Witam kupilem cylinder 65 z allegro bo na lepszy nie mialem kasy . moje pytanie dotyczy tego czy taki cylinder wystarczy docierac przez 200 km ?? i z jaka predkoscia to robic?? na kazdym forum pisze cos innego prosze o szybka odp

_________________

Zapraszam do mojej Apki ;p

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=315024

O kurcze było troche już tematów tego typu a to aluminiowy,czy żeliwny?

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Nie bez powodu zamknięto Ci temat. Żebyś poczuł się lepiej napiszę Ci wyczerpującą odpowiedz. Cylinder należy docierać na ostro, czyli tak aby pierścienie na tłoku osadziły się należycie, jeżeli będziesz śmigał z małą prędkością zamulisz skuter, zrobisz próg na cylindrze, a co za tym idzie zmniejszysz osiągi. Śmigaj na ostro cały czas palnik, ale co najważniejsze uważaj na temperaturę jednostki. Przy docieraniu zalej rzadszy olej 5w40. Nie przeciążaj silnika, czyli nie przemieszczaj się w 2 osoby, nie "pal lacza", nie przewóz ciężkich elementów, nie podjeżdżaj pod strome wzniesienia, nie jezdzij po torze MX, nie wjeżdżaj w tzw. "kibel". Jeżeli faktycznie masz aluminium to 200-300 km wystarczy, z reguły aluminium się nie dociera, ale tyczy się to raczej wyczynowych jednostek napędowych. Proszę Cię nie spamuj już więcej. To chyba było by na tyle.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

Sam sobie zaprzeczasz.



Cylindry żeliwne trzeba docierać ostrożniej.


Ogólnie cylindry żeliwo/aluminium docieramy na zmiennych obrotach bo tak jak pumba10022, napisał pierścienie na tłoku nie osadzą się prawidłowo i będą przedmuchy co sprawia spadek osiągów. Mówiąc na zmiennych obrotach mam na myśli jazdę w przy małych - średnich prędkościach obrotowych, ciężko tu mówić o danej liczbie km/h bo jeden spokojnie na dotarciu może osiągać te 60-70km/h licznikowe a drugi tyle nie wyciśnie na maks więc trzeba to wziąć na słuch. Gdy już poruszamy się z tą naszą wyznaczoną prędkością obrotową od czasu do czasu dajemy mu w palnik by wywrzeć na pierścieniach odpowiednią kompresję co sprawi że dobrze się osadzą jednak nie przeginajmy z tym bo na dotarciu pojazdy szczególnie w wersji Air Cooled (Chłodzone powietrzem) mają tendencje do przegrzewania się a to może znacznie wpłynąć na żywotność i osiągi naszego silnika.

Pozdrawiam, Kamek46.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

Kamek46, jazda na ostro, a przeciążanie to dwie różne kwestie, gdy wartość momentu obrotowego i mocy wzrasta wraz z przypływem obrotów, to nie ma mowy o wysilaniu jednostki, przeciążenia następują w trakcie, dużego ładunku, który silnik musi przemieszczać z punktu a do punktu B.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

Kamek, czlowieku ! Mu chodzi zeby jezdzic na wyokich obrotach, ALE NIE JEZDZIC NP. W DWIE OSOBY !!!

Kamek46, najwiecej racji ma ten człowiek jak narazie...

pumba10022, to co ty przedstawiasz to kompletne zero wiedzy na temat docierania!!!

żeliwo docieramy zupełnie inną techniką przy użyciu innych olei, z innymi obrotami,
ani zeliwa ani alu, niemoze być zagrzane, a na docieraniu jest wieksze tarcie i motor osiaga szybciej wyższą temperaturę, utrzymanie niskiej temperatury nie oznacza że motor nie ma sie rozgraż zawsze dajemy maszynce pare. min na rozgrzanie
żeliwo docieramy na półsyntetyku by zmiejszyć tarcie i temperaturę, z racji że alu jest mniej wytrzymałe docieramy je ostro pamietając o nie przegrzaniu i nie przekraczaniu obrotów w ktorych cylek ma największą moc i docieramy taki cylek na oleju mineralnym czyli na najgorszym smieciu, po dotarciu dajemy pełen syntetyk w obu przypadkach
w żeliwie pierścienie zaczną sie układać po pewnym czasię więc pierwsze chwilemuszą być taki na przepalenie i nie przekraczamy pojazdem z zeliwnym cylkiem średnich obrotów, czyli ok 4,8tyś

ten cylek co zakupiłeś ma tłoki bardzo wrażliwe na temperaturę i bardzo szybko puchną kolega mało śmigał nie zdołał dotrzeć i zatarł (3 krotnie taki cylek mu montowałem i kazdy się posypał zaraz po dotarciu i ten jeden przypadek jeszcze szybciej)


Pozatym jest temat przypiety o docieraniu!!!


aha ociażenie(pojazdu a dokładniej przeniesienia napędu) to jest taki stan, gdy pojazd ma dane oborty i wolniej jdzie niż zawsze np z powodu większej masy, co stawia pojazd lc w sytuacji nie odpowiedniej gdyrz chłodnica niema odpowiedniego pędu powietrza, pojazd kręcąc obroty kręci wałem a gdzies ta energia uchodzi przez co pasek kręci się wolniej bo jest zakleszczony w korektorze momentu obrotowego, a wariator i przeciwtalerz są sierane o pasek

a obciażenie cylka przy dociera to jest zbyt wysoka temperatura aby korzystnie dotrzeć pojazd

Pozdro dla nagaru, który się wypłuka po gwałtownej zmianie oleju

Kolejny który naczytał się na internecie pierdół i wypisuje. Jak to Fornal napisał "to stary mit" !



No ja jeszcze umiem czytać i nie krzycz po mnie Ty sobie "człowieku" idz wyregulować zapłon w skuterze


Co do przeciążania silnika to jazda "cały czas palnik" wiąże się z jakimiś obciążeniami, poza tym to totalna głupota tym bardziej przy żeliwie.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

DR_Evolutio, nie będę wdawał się za bardzo z Tobą w dyskusje, po z każdej wypowiedzi jaką piszesz to tylko Ty się na wszystkim najlepiej znasz, ile tematów bym nie czytał z Twoim udziałem, to tylko ty miałeś racje, ale nie pisze tego od tak sobie, jest to poparte moimi przeżyciami związanymi z docieraniem, gdy docierałem kiedyś jawkę spokojnie, tylko od czasu do czasu ją "przedmuchałem" była zamulona, a jej okres pomiędzy remontami dramatycznie się skrócił, i nie tłumacz mi teraz, że to wina przestażałej konstrukcji. Swoje skutery zaczłem docierać na ostro, zwracałem uwagę na na temperaturę, aby jednostka pracowała w swoich optymalnych warunkach. Według mnie lepiej docierać na dobrym oleju, ale minimalnie lany w mniejszej ilości do paliwa, choćby dla tego, aby zwiększyć tarcie, tak zwiększyć. Temperatura jednostki będzie osiągana szybciej, więc trzeba uważać aby nie zagrzać cylindra. Zwiększenie tarcia powoduje szybszemu ułożeniu sie danych elementów. A teraz pisz, że nie mam o tym wiedzy i tylko Ty masz racje ;)

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

pumba10022 w ten sposób nie dopasujesz pierścieni na tłoku tylko je przetrzesz. W ogóle zwiększanie tarcia podczas docierania, nie mam pytań

Co do twojego Rometa to nie zamierzam go komentować ale skoro Ci pali 4/100km przy seryjnym gaźniku to coś jest nie tak z tą twoją dobrą jednostką

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

P: Jaki jest powód najczęstszych problemów z silnikami ?
O: Brak kompletnego rozgrzania silnika przed ostrą jazdą !!!

P: Jaki jest drugi najbardziej częsty powód problemów z silnikami ?
O: Łagodne docieranie !!!

Może i nie tak, ale piechotą nie chodzę więc zajmij się swoją cudowną Aprilią, która pewnie jest bez wad, szerokości, no i mocnych rąk, żeby przy dużej prędkości Cie nie zwiało.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

pumba10022,
widocznie mało osób sie zna
mnie dziwi tylko jedne skoro miałeś tyle pojazdów to czemu smigasz rometem??
wracajac do tematu żeliwo to nie alu i trzeba z nim się troche inaczej obchodzic bo gorzej oddaje ciepło
S1mm1, nagar sie tworzy się często gdy mamy źle ustawiony gaźnik ;)

DR_Evolutio, a co to ma do rzeczy ? Niestety z Motorynki wyrosłem, Jawka się posypała, WSK-a stoi na wsi, stary skuter sprzedałem, a Romkiem przemieszczam się na co dzień, nie każdemu podoba się runner, mi podoba się Speed, nie było stać mnie na ciekawy egzemplarz to kupiłem choć kopię.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

pumba10022, w stu procentach zgadzam się z tymi cytatami z MotoMana, lecz tam pisze - docieranie na zmiennych obrotach a nie cały czas palnik kolego więc czytaj uważnie bo łagodne docieranie oznacza poradniki książek serwisowych "0-100km 25km/h 100-300km 35km/h" itp. Dociera się przy średniej prędkości obrotowej średnio dla odblokowanego 2T jest to 50km/h zmieniając obroty - 60km/h etc. Co do Rometa to nie chciałem Cie urazić, ja nie z tych, zresztą sam w garażu mam chińskiego 4T po prostu musisz ogarnąć gaźnik


Peace.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

Sorry, że się wtrącę.

Mam wysokoobrotowy wydech przy seryjnym cylindrze, teraz kupiłem nowy tłok vertexa, mogę docierać na tym wydechu? skuter mi rusza z 7 tyś.

Centralka Hebo 50%, wydech to Hebo New Performer

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Żeliwne cylindry, a najbardziej cylindry żeliwne Made in China powinno docierać się bardzo powoli oraz dokładnie.Podzespoły te zrobione są ze słabych jakościowo metali i nie należy ich przeciążać.Natomiast Aluminium troche szybciej, należy jednak pamiętać, że to wyrób Chin więc nie należy od niego zbyt wiele wymagać. Ja docierałem cylinder china bardzo powoli jeżdżąc i nie przeciążałem go.Jest bardzo dobrze dotarty,na wielu forach pisali, że ten cylinder to największy shit i nawet podczas docierania się zatrze, a u mnie już dawno po docieraniu a on chodzi nadal wzorowo, nie jak jakiś Malossi albo Polini ale jak na swoją cene jest bardzo dobry.

_________________

Chcesz zobaczyć jeden z najlepszych projektów SuperMoto na forum? Kliknij !! Dziesiątki upów,Wiele modyfikacji,Obecnie już tuning na poziomie RACING,Napewno sie zainteresujesz!

ja docierałem poliniego sporta 70 po szlifie z chińskim tłokiem za 20 zł przez 20 km... jeździłem nie więcej niż 50 przez 20 km a potem ile fabryka dała non stop i gdyby nie to, że wypadło mi zabezpieczenie po przebiegu 4000 km pewnie zrobiłbym jeszcze 3 albo 4 razy tyle, bo cylinder, tłok i pierścienie były w stanie bardzo dobrym, nie było żadnych rys, przedmuchów, nagarów, progów, etc.

dodam, że zawsze było full maneta od początku do końca, v-max około 100 km/h, obroty również były dosyć wysokie przy Yasuni R i rolkach 3,5g

_________________

W CZYM ? SKUTERZE ?? Ja nie jezdze na tym je*** kiblu w automacie tylko porzadna, niemiecka maszyna !

KONIEC OFFTOP'U

To po co się wypowiadasz w awarii skutera skoro nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz?

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... ht=#684270

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......