Witam. Od początku tego roku zacząłem remontować moje Kymco ponieważ powoli tracił przyśpieszenie aż w końcu nie osiągał nawet v-max czyli 45km/h . Zmierzyłem kompresję i wyszło 6 bar . Zrobiłem remont silnika ale to nic nie pomogło nic się nie zmieniło. Wymieniłem święcę i gaźnik na nowy i wyregulowałem ale to też niestety nie pomogło . W tym tygodniu wymienił sprzęgło kompletne z dzwonem, wariator kompletny (rolki pół grama lżejsze niż oryginalne) , ale to też niestety nie pomogło . Skuter nadal słabo przyśpiesza . Gdy postawię go na centralnej stopce i dodam gazu to słychać jak by chciał przyśpieszyć ale dopiero po około 20-30 sekundach wkręca się tak jakby jechał 45km/h. Przyśpieszenie od 0 do 10-15 jest jeszcze w miarę ,ale potem strasznie ciężko mu się rozpędzić i ledwo dobije do 30-40.Maił ktoś taki przypadek lub coś podobnego albo jakieś pomysły ?

-- 12 kwie 2016, 19:41 --

Temat chyba rozwiązany . Skuterek po zdjęciu wydechu jeżdzi jak głupi . Ma bardzo dużą moc . W ciągu kilku dni zamawiam nowy wydech i powinno być git

Dwusuw bez tłumika ma bardzo dużą moc ? Prawdopodobnie zapchał ci się ten wydech i stąd taka różnica. Kup sobie jakiś sportowy tłumik to zobaczysz co to jest moc.