BartriczkoSM pisze:
Uszczelek nie wywali, ale może rozszczelnić silnik, każdy kto się na tym zna, wie że nie można najpierw lać minerala a później full syntetyka, bo mineral zostawia nagar, a full syntetyk to czyści, i dzięki temu się może zatrzeć cylinder.
Szkoda że Ty się nie znasz... Ta "zasada", dotyczy starych 15 letnich wychuśtanych silników z przebiegami 200 tysięcy, gdzie uszczelki i tak są w cienkim stanie, właściwie to wymieniałem kiedyś w Felicii z 96 roku olej z mineralnego Lotosa na półsyntetycznego Mobila i nic się nie stało, po prostu komuś wywaliło uszczelkę co się może zdarzyć raz na sto i to w przypadku starych silników 4T i teraz tak piszą. Temat rzeka, szkoda gadać...
Co do "docierania na mineralnym" to też głupotą którą ktoś wymyślił, albo przeczytał w instrukcji chińskiej myśli technicznej bo tam tak głoszą. Prawda jest taka że olej mineralny to właściwie odpady po olejach syntetycznych, są dużo gorsze jakościowo i nie ma sensu zalewania nimi silników. Syntetyki natomiast są rzadsze, lepiej się mieszają i zapewniają lepsze smarowanie w trudno dostępnych miejscach, zapobiegają tzw. suchym startom.
Myślę że autor tematu coś wywnioskował z mojej odpowiedzi.
arturg124
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
