Witam.
Ostatnio w deszczu zaliczyłem poślizg na kingway'u. Najprawdopodobniej wtedy pęknął tłumik. Nie było tego widać dopiero ostatnio zauważyłem że pęknięcie rozeszło się wokół całej rurki, która biegnie od silnika. Skuter jedzie szybciej o ok 5-10 km/h ale wydaje trochę głupi dźwięk przypominający dzwonienie. Moje pytanie brzmi: spawać czy zostawić?
Jeżeli zostawić to jak pozbyć się "dzwonienia" podczas jazdy.

spawaj jesli jest to nawet niewielka dziura./
A to dzwonienie to raczej nie z tlumika?

Wydaje mi się że z tłumika

Najlepiej kupić kolanko odblokowane i dospawać(migomatem) końcówkę od sportowego tłumika. Wtedy na pewno wzrosną osiągi przy przelotowym tłumiku

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... bd#1556284
Zapraszam do mnie..

teraz pęknięte kolanko mu szkodzi? jeżeli tak to w jaki sposób?

Mi stary nie kazał jezdzic bez tlumnika bo mowił ze rozjebie tlok:dd wiec dziura przy kolanku tez szkodzi^^

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... bd#1556284
Zapraszam do mnie..

Można uszkodzić tłok ale w 2suwach, ponieważ tam musi coś blokować spaliny. W 4T można się bujać bez tłumika.

czyli nie jest konieczna wymiana kolanka w 4suwie. ok. teraz jak jest ta dziura to muli go jak się doda więcej gazu. czy wystarczy wyregulować gaźnik czy coś jest jeszcze potrzebne?