Jako ze dopadl mnie problem z brakiem dojazdu narybki a auta szkoda meczyc po dziurach i zaroslsach zapytam sie tutaj

Wiec tak skuter nie odpalal rozebralem po zagladalem doszedlem ze fajka jest polamana bylo przebicie odczułem to na dloni

Wymienilem swiece fajke i nowy przewod do fajki

Skuter dalej nie odpala wyczyszcilem gaznik dalej nic wyszukalem ze wsumie prawie nowy filtr paliwa cos paliwa nie przepuszcza puscilem dluzszy przewod paliwowy do gaznika omijajac filtr paliw Paliwo zlatuje skuter nie odpala

Jedyna opcja odpalenia skutera to wlanie pod swiece i ciekawi mnie fakt ze jak przykladam reke w okolice glowicy czuje tam nadmuch powietrza to jest normlna opcja ? widzac obok glowicy jakis filter, czy to kompresja ucieka bo mozliwe ze gwint w glowicy jest lekko uszkodzony ? Czy jezeili byla by mala kompresja odpalal by po wlaniu benzyny pod swiece ?