Witam!
Mam problem z odpaleniem skutera, gdy postoi kilka dni nie chce odpalić, dopiero pomaga kilkukrotne naciśnięcie tej pompki w gaźniku (która dodaje dodatkową dawkę paliwa przy nagłym przyspieszaniu), jak już odpali to muszę delikatnie operować manetką bo jak za bardzo odchylę przepustnice to gaśnie (na garącym silniku już tak nie ma) dodam że ssanie działa. Wie ktoś co może być tego przyczyną?