To jest jedna z przyczyn. Co do tak częstej wymiany płynu na bazie glikolu etylenowego, a na obecną chwilę polipropylenowego (tak, znajdowali się śmiałkowie od picia tego typu alkoholi) to w takim czasie nie ma się prawa zestarzeć. Ma zachować swoje właściwości, przez okres około 5 lat. Zmiana barwy to najzwyklejsza reakcja chemiczna, która następuje w procesie grzania-chłodzenia i jednoczesnym kontakcie z różnymi materiałami.

Gummma, nie ma problemu . Układy zamknięte się czasem różnie zachowują to fakt. Niemniej robiłem przy tym silniku i kilkukrotnie napełniałem układ chłodzenia i praktycznie sam się odpowietrzał za każdym razem.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Wymieniam przy okazji zaglądnięcia do cylindra taki wiosenny rytuał , poza tym w kymco w pompie nie simeringa tylko uszczelniacz ślizgowy i jakikolwiek bród ,opiłki w płynie to gwarantowany wyciek

jarek2176, Jak proponujesz wyczyścić układ z syfu, na tyle, żeby pompa starczyła na trochę dłużej?... Wymieniłem może z 6tyś km temu , fakt, wlałem trochę starego boryga, ale to przez sitko, ale teraz nie będę żałował nowe wleje, tylko napisz mi jak możesz jak mogę się starego syfu pozbyć. Najlepiej na PW żeby tematu nie zaśmiecać.

_________________

Kymco Super 9 LC 04r.
Malossi Sport 70 ported by scoot ver. 2
Tłok Meteor (z Polini Sport P/G ringi 1.2mm, squish ~1.3)
Tecnigas Triops
Arreche 19 (90)
Stożek Revo S Type(?)
Polini HiSpeed (5.7g)
Stage6 Torque Control MK2 (Malossi zielona, springi pom. średnie naciąg full)
Malossi Torsion Controller
Stage6 WingCooler
*22.08.2022 ŻYWY <3*

HuBBaN Są do tego środki chemiczne. Po spuszczeniu płynu z układu zalewa się go wodą demineralizowaną z dodatkiem tego ustrojstwa i wiadomo, silnik pyrka na wolnych, by pompa chodziła i płukała układ chłodzący. Czynność przeważnie trzeba powtórzyć dwu-trzykrotnie, aż woda będzie klarowna.

Dzisiaj przed przejażdżką wziąłem i odpowietrzałem ten układ kilka minut i nic. Do tego jeszcze zatkałem ten wężyk przy zbiorniczku który niby odpowietrza i stało się to że po ok 2km jak startowałem i dodałem na maxa manetkę to płyn poszedł z spod korka czyli Bardzo duże ciśnienie się musi w tym robić że nawet korek nie wytrzymał. Czy może to być spowodowane cylindrem 70 ? oraz mam jakieś sportowe częsci dodane np.rolki lekkie na wariatorze twarde sprężynki na sprzęgle i ma on do tego że np. aby startnąć muszę dać mu mocno gaz aby się wkręcał na obroty nie idzie spokojnie jechać tylko min. 40-50km/h

Jeśli jest takie ciśnienie - to prawdopodobnie nie trzyma uszczelka pod głowicą.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Aha ok a jak sprawdzić czy uszczcelka jest ok-mechanik? czy jakiś domowy sposób?

To samo sobie pomyślałem dzisiaj z rańca, gdy przeczytałem post przed wyjazdem do pracy. Nie jestem mechanikiem pojazdowym ale widzę, że ten niby mechanik odpierdzielił fuszerkę krok po kroku.

Jak masz przedmuchy na uszczelce to najczęstszymi objawami są:
-bąbelki w naczynku wyrównawczym (lub ciśnienie, jeżeli jest układ przelewowy i zatkany jest przelew)
-dymienie na biało z wydechu
-ubytki płynu chłodniczego
-problemy z odpaleniem
-problemy z wejściem na obroty
-problemy z obrotami w różnych pozycjach przepustnicy gaźnika.
Może znajdzie się i więcej ale jak już wyżej napisałem nie pracuję przy mechanice pojazdowej.

To z tych pozycji tylko pasuje wysokie ciśnienie w zbiorniczku. A tak odpala ok,wkręca się na obroty itp. w tym tygodniu jadę do chłopaka który się zajmuje motorkami i zobaczy na to bo ja sobie z tym nie poradzę jak będzie diagnoza to napewno dam znać.