Dzień dobry, od jakiegoś czasu mam problem ze swoją betą. Od zakupu mam wrażenie, że nie jedzie tak jak powinna, mianowicie - Jadąc na 3 biegu, na full obrotach (mam na myśli takie, że już dalej nie ciągnie) jest dobrze, ale jak już chce wrzucić 4 bieg, to musze odkręcić manetkę do końca, żeby dalej jechała, bo jak dam przykładowo; do połowy to zacznie ją dusić (takie przysłowiowe duuu, nie wiem jak to opisać).

I tu jest pytanie, co z nią może być?

- Gaźnik Dellorto 17.5
- Cylinder Power Force 70 na tłoku Meteor
- Wydech Contil
Bo sam mam wrażenie, że to coś z gaźnikiem. Miał ktoś taki set i wie jaką dysze powinienem dobrać? Aktualnie jest 92 (chyba) i odnoszę wrażenie, że jest trochę za duża. Prosiłbym, żeby napisał ktoś mi krok po kroku co mam zrobić, jak ustawić iglicę, dobrać dysze itd.
I proszę, niech wypowie sie ktoś z prawdziwego zdarzenia, a nie, że łepek, który powie, że silnik do wymiany. Dziekuje!

Podaj podstawowe dane typu kolor świecy bo tak to można sobie zgadywać. Filtr stożek?

Taaa, latam bez filtra, bo [cenzura] mnie, nie przepuszczał powietrza w ogóle, a kolor świecy musiałbym sprawdzić.

No to brawo, filtr jest po to żeby był a nie od tak sobie go wywalać. Możesz zatrzeć bez niego o ile już nie przytarłeś. Regulujemy gaźnik dyszami a nie filtrami.

Bez filtra jest jeszcze gorzej, przecież napisałem, ze nic nie przepuszcza, poza tym w komorze gdzie powinien sie znajdowac jest bawełna naturalna (mam na mysli miejsca gdzie powietrze wpada do komory, takie dziurki)

Kup normalny oryginalny, nowy filtr. Potem reguluj. Każdy filtr przepuszcza powietrza tylko może go dawać za mało w stosunku do dyszy lub położenia iglicy. Pomyśl logicznie. Nie ma sensu owijać i kombinować.

Moim zdaniem jak jeździłeś bez filtra chociaż z tydzień, to już nie uzyskasz takiej mocy jak powinna być