Drodzy koledzy. Otóż potzrzebuje pomocy z moim skuterem.
Sprawa wygląda tak mam tuningowe wario top racing sv1 speed i pasek na tym wariatorze nie wchodził zbyt wysoko. A mianowicie zostawało około 7 mm wolnego miejsca. Doradzono mi żebym skrócił tuleję wariatora o jakieś 2 mm.
Ponieważ tuleja była akurat 2 mm dłuższa od seryjnej czyli miała 40 mm to się pokusiłem ją ściąć te 2 mm na tokarce. Problem jest w tym że pasek jest teraz przykrótki to znaczy jest jakiś centymetr poniżej od góry talerzy korektora momentu obrotowego i jest mocno napięty.
A na wariatorze jak było tak jest wolne miejsce no może z 1mm wszedł wyżej. Skuter jakby zyskał przyśpieszenie i rusza z niskich obrotów. Lecz po przejechaniu 60 kilometrów drogi pasek się zapalił i zaczą się ślizgać.
Proszę o pomoc! Skuter to 4t zumico eos silnik 80cc koła12.

Pasek nigdy nie wejdzie na samą góre na wariatorze. Skracając tuleję zrobiłeś tym samym ,że pasek na wariatorze jest wyżej a na korektorze niżej przez co pogorszyłeś i start i przyspieszenie. Radziłbym powrócić do poprzedniej wersji i lepiej pokombinować sprężynami sprzęgła

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

A jakby tak założyć troszke dłuższy pasek dało by to coś.

Nie. Musisz założyć taki jaki jest dedykowany do długości Twojej przekładni

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

A skracał ktoś z was tuleje w wariatorze? Co to dało?

Powiem jak ja to robiłem i efekt był dla mnie zadowalający i fajny.

Tulejkę regulowałem tak (podkładki lub ew. skracanie) aby wystawała z wariatora tylko tyle żeby cały pasek leżał na tulejce. Tulejka ma nie wystawać spod paska a i sam pasek nie może być szerszy niż wystająca tulejka. W ten sposób już wiesz, że pasek będzie leżeć na samym dole w spoczynku (czyli na wolnych obrotach) gdy dokręcisz przeciw-talerz.

Gdy to zrobisz, zakładasz pasek na korektor (bez ściskania tarcz) i naciągasz go tak, aby dał się ciasno wsunąć na tulejkę. Tarcze korektora się same lekko rozsuną aby pas wszedł na tulejkę. Wówczas widzisz, że pas leży na tulejce, a na tarczach korektora widzisz czy pas jest na najwyższym możliwym położeniu tarcz. Jeśli jest niżej niż max, możesz kombinować z paskiem kilka mm dłuższym (ale nie szerszym/węższym, bo "rozjedzie" ci się szerokość tulejki którą już dopasowałeś).

Jak już zestawisz sobie tak że pas w spoczynku leży na tulejce i na najwyższym obwodzie tarcz korektora, to dokręcasz przeciw-talerz i sprawdzasz jak się całość zachowuje.
Ew. teraz zaczynasz bawić się wagą rolek, sprężynami itp.


U mnie oryginalnie był pas 749x17,7. Po założeniu innego wariatora (SV1) musiałem dołożyć jedną podkładkę do oryginalnej tulejki, żeby pasek leżał całą wewnętrzną szerokością pasa (widocznie wariator miał inny kąt nachylenia powierzchni trącej). Gdy podkładka już była, okazało się, że pasek nie wchodził najwyżej jak mógł na korektor. Kupiłem pasek od Peugeot'a 755x17,7 czyli 6 mm dłuższy - pas wszedł prawie na krawędź tarcz korektora. Mając to zacząłem się bawić wagą rolek. Po zmianie wagi (u mnie musiały być lżejsze niż oryginalne) bez problemu ciągnął poza skalę szybkościomierza a większe górki nie były problemem. Zwalniał - owszem, ale nigdy nie zszedł poniżej 45 pod górki. Obroty nie przekroczyły 8000 rpm w całym zakresie.

-- 19 cze 2018, 14:12 --

Niżej pokazuję o czym pisałem wyżej:

Szerokość tulejki taka sama jak dolna szerokość ząbków pasa:



Położenie pasa w spoczynku z oryginalnym paskiem 749:



Położenie pasa w spoczynku z paskiem dłuższym o 6 mm - 755:

_________________