Witam, wie ktoś może ile powinno być tych tulejek ustalających i jak mają być rozmieszczone ? Na głowicy miałem 2, jedna z prawej od góry a druga z lewej na dole. Natomiast na cylku były dwie po przeciwnych stronach względem tych od głowicy a trzecia wystaje w kierunku tłoka i znajduje się z prawej dolnej strony.

Jest w porządku, ważne, że są po przekątnej. Jak dobrze się przyjrzysz, to zauważysz, że w tych miejscach w których ich nie ma nawet się nie zmieszczą
Brawo, że to zauważyłeś, spotkałem się z tym, że niektórzy je wyrzucają

Broń Boże je wyrzucać! Jedno że ustalają dokładne ustawienie elementów względem siebie, to przez nie jest transportowany olej do koników klawiatury w głowicy.
Zgadza się, razem jest ich 4 sztuki - dwie karter-cylinder i dwie cylinder-głowica. Umieszczone są w innych miejscach wzgl. siebie.

Taka porada: gdyby się któraś Wam zgniotła/odkształciła itp., to można ją przywrócić do życia "wałkując" ją na wiertle ø7 mm. Nie mniej i nie więcej. Tak wyprostowana tulejka dalej będzie spełniać swoje zadanie . Sprawdzone

_________________

Ciekawa opcja, chociaż w moim przypadku dwie tulejki z głowicy wyszły bez problemu natomiast te z cylindra to sprawa niemal beznadziejna, a że koszt takiej tulejki to ok. 1-2 zł to się nawet nie zastanawiałem

Dzięki za pomoc, jutro wszystko poskładam i miejmy nadzieję, że obędzie się bez żadnej "niespodzianki"

Chwytasz je cienkimi szczypcami i w górę. Wyjdą ale trochę się pogną w miejscu chwycenia szczypcami. Dlatego nasuwasz na wiertło, turlasz po stole i jest jak nowa :-)

_________________