Witam,
Mam problem z lewym simieringiem, tym za wariatorem. Mianowicie mam walnięte wejście. Simering przepuszcza lub wypada całkowicie.
Obkleiłem go klejem do aluminium, wbiłem, obkleiłem od zewnątrz ale i tak przepuszcza.
Nie chcę wymieniać karteru bo będą to duże koszta. Jest też opcja, że simering jest złej jakości czy to bez znaczenia? Wymieniłem ich już z 20 i naprawdę już nawet nie chcę mi się napędu rozkręcać.

Znacie może jakiś sposób o którym nie wiem?

@edit. Chciałbym także wzmonic przednie światła bo obecne świecą jak świeczka przyklejona do kierownicy. Mijania są lepsze od długich. Znacie jakieś żarówki, które pobierają taką samą moc a są o wiele mocniejsze?

A miałeś te brązowe które są podobno lepsze

Ja mam podobny problem z simerem od strony wariatora i chyba tak jak u Ciebie z tym po drugiej stronie

Co do świateł to osobiście świeci mi 1 długie bo jak świeciły 2 to było słabo
Miałem wstawiać inną lampę ale porzuciłem ten pomysł

_________________

Chinol 4t,Lingben LB50QT-35 50 4T
Airsal Sport 80cc (d.50mm),Gazior BT 18mm,Wariator Top Racing SV1,Przeciwtalerz NARAKU V.2 CNC,pasek GATES POWERLINK,sprzęgło seria,dzwon Motoforce Racing+tłumik przelotowy

Piaggio Typhoon 2T

brązowy miałem fabrycznie, niepotrzebnie go wyciągałem. potem cały czas czarne. próbowałem też dwa włożyć ale nie pomogło. wkładałem też prawy simering w miejsce lewego ale wypadł i był jakiś przetopiony od środka.

Jest opcja ,że niewłaściwie go wbijasz za płytko lub za głęboko. Jeśli jest uszkodzone mocowanie w karterze to nie naprawisz już tego. Nawet nierówność 0,5 mm będzie tworzyła nieszczelność i wyciek oleju. Poszukaj używanego karteru. Czasami idzie dostać raptem za 20-30 zł

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Zimering musi wchodzić z lekkim wyczuwalnym oporem w czasie wciskania go w gniazdo. Wciskasz go lekko nasmarowanego olejem (nie na sucho) i tak, żeby zrównał się z powierzchnią krawędzi tego otworu, nie głębiej i nie płycej. Jeśli wchodzi luźno lub wchodzi ciasno a i tak cieknie, to masz karter do wymiany - nic z tym nie zrobisz. Niestety.
Zimeringi z dwóch stron wału są inne, ich się nie zamienia miejscami !

I jeszcze trzy zasady zimeringów:
1. raz wyjęty z otworu nadaje się do śmietnika a nie do ponownego użycia. Jak wyjmujesz, wkładasz NOWY.
2. NIGDY nie dłubiesz niczym twardym przy krawędzi uszczelniającej czyli wewnętrznej !
3. Krzywo wciskany nie będzie już szczelny, nawet jeśli na końcu będzie dobrze osadzony.

_________________