Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 9:07



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 10 wrz 2017, 14:22 
*

Rejestracja: 10 wrz 2017, 13:47
Posty: 5
Pojazd: Quad Bashan 150
Witam. Zakładam temat gdyż nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytania - problemy dotyczące ssania w gaźniku 4t GY-6.

Ten gaźnik jak wiadomo występuje w różnych sprzętach ale nawet nie chodzi już konkretnie o ten gaźnik a nawet o różne takie podobne aby tylko też miały automatyczne ssanie .

U mnie ten gaźnik występuje w quadzie poj 150 cm.
Liczę, że może tutaj ktoś udzieli mi odpowiedzi na moje pytania:

Rozumiem całe działanie elektrozaworu z tym bi metalem membrany itd chciałem zapytać a banalną rzecz :

1. Gdy silnik jest zimny ssanie jest włączone a to oznacza że wlot do gaźnika jest zasłonięty tym trzpieniem ? ( tak samo jak w piłach motorowych i innych tego typu maszynach ) Gdy ssanie jest wyłączone wlot do gaźnika jest swobodny "trzpień" podnosi się do góry i trzyma się aż do ostygnięcie zmniejszenia temperatury i samoczynnie znów opada w dół gdy bi metal ostygnie i się igła cofa do tyłu i otwiera kanaliki ?

2. Pytanie kolejne . Czy zapalając bez filtra powietrza mogę zauważyć ten cały proces czy musi być założony zwykły filtr lub stożkowy aby miało "ciąg" ?

3. Co jest przyczyną szybkiego zbierania się paliwa w tym wężyku od nadmiaru od dołu z gaźnika ?
Czy może tak ma być ? Bo u mnie wystarczy lekko pompować paliwo i tam już się leje a z innego nowego gaźnika nic sie nie leje .

W quadzie problemem jest, że nie działa ssanie . Napięcie jest gdy zapali , zawór działa tylko membrana jest z dziurką i to jest przyczyna ale ...
Kupiłem drugi nowy gaźnik bo myślałem, że będę mial na części z zewnątrz taki sam a w środku membrana z tym trzpieniem jest bez igły i tu pytanie

4. Jak to jest zrobione gdzie ustawić iglice skoro jej nie ma ? Czy trafiłem na dziwny gaźnik ? Ale w trzpieniu w tym kieliszku co membrana jest nie ma nawet tej śrubki i miejsca żeby przykręcić iglicę , I tak to własnie stałem się lżejszy o 100 zł a z dwóch gaźników jednego nie dało się zrobić .

Kolejna dziwna rzecz po założeniu obojętne czy nowego czy starego gaźnika . Po założeniu tego nowego i zapaleniu quada chodzi jakoś dziwnie twardo ale już pomijam to bo chciałem tylko sprawdzić te ssanie jak ono działa a tu znów nic ... a membrana dobra kanaliki drożne , bi metal się nagrzewa i wysuwa a ssanie nie idzie do góry .
5. Czemu by nie działało ? Dodam jeszcze kolejną dziwną rzecz . Gdy dodaje gazu to ssanie ten trzpień ( jak to nazwałem bo nazwa mi teraz z głowy wyleciała ) idzie do góry i po puszczeniu gazu znow opada w dół i stąd chyba też czasami strzelanie w tłumik . Łapie gdzieś jakieś powietrze lewe czy musi być filtr założony i nie zobaczę tego tak na żywo jak to działa ?

6. Już nawet po zapaleniu brałem śrubokrętem płaskim podnosiłem ten trzpień i gdy dam go do góry to jakby się dławił paliwem ale może nie byl rozgrzany . Jeździłem tak już chwilę i teraz się zagubiłem jak to wreszczie powinno być . Jeżdżę cały czas na ssaniu ? Czy ssanie mam tylko na wolnych obrotach a później gdy dodaje gazu to odłącza się bo trzpien idzie do góry . ?

Może ktoś potrafi odpowiedziec i poświęcić chwilę czasu to będę bardzo wdzięczny bo męczę się z tym już kilka dni a nie używam tego quada dla rozrywki tylko jest mi potrzebny do pracy a tak muszę chodzić a to zajmuje za dużo czasu...

Już nawet myślałem o przeróbce na manualne ssanie tylko też nie wiadomo czy by działało a ktoś to zrobił tylko nie działają już zdjęcia z tego tematu nawet mimo próśb innych użytkowników tego forum a szkoda bo widać musiało być to dobrze rozwiązane. -----> ssanie-automatyczne-na-reczne-t112521.html


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 10 wrz 2017, 21:26 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:20
Posty: 346
Lokalizacja: między Bugiem a Odrą
Pojazd: Dwa kółka z silnikiem 125ccm
ad1. Silnik zimny, to trzpień podniesiony. Tym samym otwarta jest dysza ssania. Gdy automat ssania się rozgrzewa (bimetal), to wysuwa się trzpień (iglica) i zatyka otwór ssania odcinając dodatkową porcję ssania - ssanie się wyłącza. Gdy silnik stygnie, tym samym bimetal stygnie wciągając w automat iglicę i otwierając dyszę ssania - ssanie włączone. Czyli jak nie ma zasilania na automat, to cały czas jedziesz na ssaniu.

ad2. Nic nie zauważysz, bo ssanie jest w innym miejscu niż przelot powietrza filtr-kolektor_ssący. Filtr nie ma nic do ssania.

ad3-a. Masz prawdopodobnie nie dokręconą śrubę spustową w dnie komory pływaka, dlatego paliwo wycieka Ci do tego wężyka.

ad3-b. Membrana z przepustnicą nie ma związku z ssaniem. Iglica powinna być, a skoro jej nie ma, to przełóż iglicę ze starego gaźnika (jeśli to te same gaźniki).

ad4-a. Iglicę ustawiasz z zawleczką na środkowym rowku. Nie musi być śrubka z blaszką do zamocowania iglicy. Czasami zamiast tego jest taki plastikowy kapturek który sam dociska iglicę a od góry jest dociskany do niej tą długą sprężyną.

ad4-b. Ssanie nie idzie do góry gdy się rozgrzewa, tylko w dół --> wysuwa iglicę zatykając otworek paliwowy.

ad5. Nie rozumiem: mówisz o automacie ssania czy o przepustnicy podciśnieniowej???

ad6. Tu mówisz o przepustnicy która nie jest ssaniem - ona podnosząc się podaje odpowiednią ilość paliwa do powietrza

Dokładnie sprecyzuj o jaki element Ci chodzi. Bo ssanie to ta mała puszeczka z któej wychodzą dwa przewody. A to co podnosiłeś śrubokrętem to przepustnica. To dwa różne elementy.




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 wrz 2017, 8:41 
*

Rejestracja: 10 wrz 2017, 13:47
Posty: 5
Pojazd: Quad Bashan 150
Dziękuję za odpowiedź . Trochę nie jasno opisałem dlatego żeby było prościej dodaje link do zdjęci i pierwsze zdjęcie podpisane 1 i 2 :
https://photos.app.goo.gl/Ab5W4Qq5A9nhhsUV2

Pisząc o trzpieniu miałem na myśli to co oznaczyłem na zdjęciu cyfrą nr 1 . I teraz pisząc najprościej - w tej pozycji co na zdjęciu ssanie mam załączone czy wyłączone ?
Bo wg mnie teraz jest włączone a gdy się nagrzeje kilkka minut to powinien ten trzpień dzwignąć się do góry ? I wtedy ssanie będzie wyłączone .

I od razu dzięki temu zdjęciu napisze to co wyżej, że przy dodawaniu gazu właśnie to oznaczone nr 1 skacze do góry i opada po puszczeniu gazu do tej pozycji co teraz . Czy to prawidłowe zachowanie ?

Tylko zastanawia mnie odpowiedź nr 2, którą dostałem powyżej , że przez wlot powietrza nic nie zauważe .

Na zdjęciu zaznaczyłem nr 2 i myślałem, że tedy idzie powietrze podczas ssania i , że po to jest ta sprężyna na górze pod pokrywką gaźnika nad membraną aby po ostygnięciu ten trzpień 1 spadał do tej pozycji co na zdjęciu.

I są tam kolejne zdjęcia tego nowego gaźnika w którym nie ma iglicy i możliwości przestawienia na rowku .
Może teraz dzięki zdjęciom będzie trochę jaśniej to opisane




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 wrz 2017, 13:29 
*

Rejestracja: 09 wrz 2016, 20:17
Posty: 73
Pojazd: Romet
Na ostatnim zdjęciu wygląda, że iglica jest złamana lub ucięta nie spotkałem tego typu gaźnika bez iglicy.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 wrz 2017, 13:46 
*

Rejestracja: 10 wrz 2017, 13:47
Posty: 5
Pojazd: Quad Bashan 150
Właśnie dziś go rozkręcałem a to nie jest nic złamane tylko tak zrobione. Końcówka niby tego złamanego wchodzi w tę wystającą rurkę co widać też na zdjęciach, że ona wystaje a nie jest na równo z powierzchnią dolną .

I on nawet chodzi na tym gaźniku tylko trochę twardo i stukająco i nierówno nie ma rowków do regulacji to nie wiem właśnie za bardzo jak go przestawić oprócz śrubki ale to nie ważne bo czekam na membranę do tego starego.

Jeśli mam w membranie dziurkę a ssanie kabel podłączony to wtedy ono mi nie może działać przez tę dziurkę chyba ? Bo obroty mi nie wzrastały. Po zapaleniu musiałem manetkę wiązać żeby chodził a potem jak się zagrzał to już chodził i przy zapaleniu też gaz musiałem trzymać ręką . Wszystko dobrze działa oprócz ssania ale liczę, że membrana nowa pomoże . No chyba, że iglica źle ustawiona że tak palił gorzej . Ale przy tem 5 stopni ostatnio żeby go zapalać i nie męczyć rozrusznika to musiałem z 30 razy kopnąć a potem jakoś zapalał ale ssania nie było . Idą coraz zimniejsze temperatury to chciałem to zrobić . A ktoś może taki gaźnik widział posiada ? Niby ma być za tego a ssanie ma ręczne .

Te ssania automatyczne to często padają bardzo wadliwe są ?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 wrz 2017, 10:42 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:20
Posty: 346
Lokalizacja: między Bugiem a Odrą
Pojazd: Dwa kółka z silnikiem 125ccm
witek2010 pisze:
Pisząc o trzpieniu miałem na myśli to co oznaczyłem na zdjęciu cyfrą nr 1 . I teraz pisząc najprościej - w tej pozycji co na zdjęciu ssanie mam załączone czy wyłączone ?
Bo wg mnie teraz jest włączone a gdy się nagrzeje kilkka minut to powinien ten trzpień dzwignąć się do góry ? I wtedy ssanie będzie wyłączone

Mylisz elementy. To co na zdjęciu [1] to nie jest ssanie tylko przepustnica podciśnieniowa która się unosi w miarę potrzeb: przekręcenia manetki, obciążenia etc. Pracuje w zależności od tego jak mocno otworzysz przepustnicę motylkową (ta klapka obracana linką gazu). Te gaźniki maja DWIE przepustnice - jedną Ty regulujesz (manetką), druga jest regulowana przez podciśnienie wytwarzane przez silnik.
witek2010 pisze:
przy dodawaniu gazu właśnie to oznaczone nr 1 skacze do góry i opada po puszczeniu gazu do tej pozycji co teraz . Czy to prawidłowe zachowanie ?

Jak najbardziej poprawne. Gdyby się nie podniosło, to w chwili ruszenia manetką silnik by zgasł; podnosząc się dostarcza paliwa do gardzieli gaźnika.
witek2010 pisze:
zastanawia mnie odpowiedź nr 2, którą dostałem powyżej , że przez wlot powietrza nic nie zauważe

Bo pisałeś o ssaniu. A to co na zdjęciu to nie jest ssanie. Jakie pytanie - taka odpowiedź.
witek2010 pisze:
Na zdjęciu zaznaczyłem nr 2 i myślałem, że tedy idzie powietrze podczas ssania i , że po to jest ta sprężyna na górze pod pokrywką gaźnika nad membraną aby po ostygnięciu ten trzpień 1 spadał do tej pozycji co na zdjęciu.

Ta szczelina to dopływ powietrza pod dolną część membrany. Jeśli od strony kolektora ssącego silnika (czyli przy wejściu do cylindra) pojawi się podciśnienie, to pojawi się ono nad membraną przez malutki otworek w tej okrągłej rurce-przepustnicy. Jako że ciśnienie zawsze będzie się chcieć zrównać z tym co "na dworze", wyższe ciśnienie atmosferyczne podniesie membranę w górę tym samym podnosząc przepustnicę wraz z iglicą. Dostarczy więcej powietrza i paliwa --> silnik się wkręci na obroty.
witek2010 pisze:
I są tam kolejne zdjęcia tego nowego gaźnika w którym nie ma iglicy i możliwości przestawienia na rowku

Wygląda na złamaną iglicę. Musisz wstawić nową.

Ssanie, to to czarne okrągłe pudełeczko na zdjęciu 4 i 5 z którego wychodzą przewody zielony i żółty. To jest ssanie.

witek2010 pisze:
dziś go rozkręcałem a to nie jest nic złamane tylko tak zrobione. Końcówka niby tego złamanego wchodzi w tę wystającą rurkę co widać też na zdjęciach

Jest złamane. Tam MA BYĆ IGLICA. Bez niej nie pojedziesz.
witek2010 pisze:
chodzi na tym gaźniku tylko trochę twardo i stukająco i nierówno

Czyżby brak iglicy? :-)
witek2010 pisze:
Jeśli mam w membranie dziurkę a ssanie kabel podłączony to wtedy ono mi nie może działać przez tę dziurkę chyba ? Bo obroty mi nie wzrastały.

Słuchaj, nie mieszaj sprawy ssania z tym co opisujesz. TO DWIE RÓŻNE SPRAWY I PRACUJĄ W INNYCH MIEJSCACH GAŹNIKA (częściowo) niezależnie od siebie.

Wymień iglicę na nową i pogadamy dalej.
Poza tym, ZALECAM obejrzenie filmu na YT który przedstawia zasadę działania takiego gaźnika. Jeśli nie zrozumiesz zasady działania, to nie masz szans na opanowanie i ew. naprawy gaźnika samemu. Zrozumienie to podstawa. Potem myślisz co dalej.

Tu masz rysunek jak wewnątrz zbudowany jest gaźnik:
Obrazek
(zdjęcie podlinkowane)
Widzisz iglicę? To to niebieskie. Ma być, bo ona wchodzi w dyszę i podnosząc się reguluje dokładnie jaka ilość paliwa ma być dostarczona do ilości powietrza. Nie mniej i nie więcej. Bez iglicy nie masz regulacji.
A tak wygląda kompletna przepustnica z iglicą:
Obrazek

Tu masz film na YT --> https://youtu.be/wyspAHrMbb8




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 wrz 2017, 7:36 
*

Rejestracja: 10 wrz 2017, 13:47
Posty: 5
Pojazd: Quad Bashan 150
W ostatnim czasie rozkręciłem gaźnik całkiem chodź ma mały przebieg i nową membranę założyłem i dalej nie ma ssania . Żeby zapalić muszę wiązać manetkę bo cały czas gaśnie . Już nie wiem w czym szukać bo elektrozawór szczelny oring dobry ( już nawet inny dawałem ) .

Ale zauważyłem taki objaw. Jak silnik zimny i nie podłącze przewodu do ssania to strzela cały czas w gaźnik jak się jeździ tak jakby coś tam ssanie działało i paliwa dawało więcej ale obroty mimo to wcale się nie podnoszą . Po załączeniu przewodu przestaje strzelać w tłumik .

A teraz mam problem z tą membraną jak to ma być założone bo może było źle i dlatego nie działa . Kolejność ma być taka jak na zdjęciu ? Czyli pokrywka - sprężyna - i mębrana obrócona w tę stronę czy w drugą ?
https://photos.app.goo.gl/Fqrfc3FR0AiFyEsB3

https://photos.app.goo.gl/Kuf7qX92MWolSCNY2

Obrazek


Dzięki za dotychczasową wielką pomoc Smok_Telesfor




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 wrz 2017, 13:27 
*

Rejestracja: 09 wrz 2016, 20:17
Posty: 73
Pojazd: Romet
Witek, bez obrazy, piszesz co innego, pytasz o co inne, pokazujesz na ostatnich zdjęciach co innego trudno się połapać, wątek był o innej przepustnicy.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 wrz 2017, 18:45 
*

Rejestracja: 10 wrz 2017, 13:47
Posty: 5
Pojazd: Quad Bashan 150
Cały czas to ten sam gaźnik ale trudno bo już sobie poradziłem z tym tylko jeszcze walczę żeby ssanie działało...

Coś jest nie tak z podciśnieniem bo jak wyciągnę wężyk z tego co powyżej zdjęcia dałem to wtedy mi działa i też mam jeden gaźnik że w tym co powyżej na tych zdjęciach jest przykręcane na 2 śruby to jest z dziurką w drugim nie ma przelotu tylko zaślepka ale powoli może się uda. I tak muszę szukać dalej bo postoi ponad godz i nie chce zapalić jakby paliwa nie dostawał a dam na świecę benzynę to chodzi od razu . 1500 km od nowości może zawory trzeba regulować chodź cicho są nie słychać ich




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy