Obecnie na rynku, jest duży wybór jeśli chodzi o sportowe wariatory.
Wiele osób pyta się, które najlepsze. Tak naprawde nie ma faworyta.
- Stage6 Sport Pro
- Hebo Next Generation
- Malossi Multivar
- Polini Speed Control
Te wariatory są na podobnym poziomie. Wszystko zależy od regulacji.
Dziś postanowiłem krótko opisać wariator ze stajni Stage6.
Jest mniej popularne niż Multivary czy Hebo NG.
Lecz jest naprawde dobre.
Wariator Stage6 Sport Pro, testowałem na skuterze Malaguti F15 FireFox LC.
Malaguti posiadało seryjny cylinder 50cc, sportowy wydech LeoVince zx oraz gaźnik dellorto 17,5.
Osiągi były ok, lecz seryjny wariator już się trochę napracował, więc postanowiłem go zmienić.
Zamówiłem nowy wariator. W paczce były takie rzeczy jak :
- Cały wariator
- Ślizgi
- Rolki Stage6 5gram (Do silników P/G są rolki 6.25gram)
- Sprężyna Stage6 Medium
- tuleja oraz podkładki
Zabrałem się zakładanie wariatora. Nie było z tym problemów.
Początkowo założyłem tylko rolki 5gram. Sprężyne zostawiłem seryjną a sprężynki takie jakie były, niebieskie hebo.
Było ok, ale czułem że coś jeszcze można wydusić.
No to założyłem tą sprężyne z zestawu i osiągi znacznie się poprawiły.
Skuter fajniej się wkręca na obroty. Wzrosło przyspieszenie jak i v-max.
Gdy dodam gazu przy jakiejś prędkości, szybciej się wkręca
Dodam krótki filmik jak chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=SWZ7hljgvxEOd siebie śmiało polecam ten wariator
Tak jak i pisałem we wcześniejszych artykułach, tak i w tym proszę o podklejenie, jeśli się podoba
Artykuł napisałem w 100% sam.
Nie wyrażam zgody na kopiowanie go, bez mojego pozwolenia !
Pozdrawiam seku145
seku145
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
