Przez zimę włożyłem do skutera następujące podzespoły:
- tłumik LeoVince ZX
- wario Hebo NG
- gaźnik dellorto 17.5
- centralka 50% hebo
- rolki 4,9g
- dysza w gaźniku 75.
Wg koloru świecy mieszanka jest dobrze ustawiona, ale spalanie jest zastraszające, bo wyszło ok 4,5L/100km. Skuter ładnie przyspiesza od zera do ok 40km/h, później ma mula aby znów od 60km/h ciągnąc dalej do ok 83km/h wg licznika (wskazówka 2 grubości poza 80km/h).
Czy ta dysza nie jest za duza do tego setupu? Czy lepiej założyć dysze 65?
skuter rusza z ok 6000 obrotów i max obroty podczas przyspieszania to 9080obr, jeśli zawierzyć obrotomierzowi stage6.
Jak zniwelować tego mula od ok 40km/h i zmniejszyć jednak to spalanie?

To jest dla cb. duże spalanie?! Mi tyle na serii Pali więc nie wiem czego ty się czepiasz...

Mam nowe dane z dzisiejszej jazdy, zdecydowanie z większymi prędkościami i max obroty doszły do 9380obr/min. Najgorsza jest ta dziura w przyspieszeniu a objawia się ona następująco, skuter przyspiesza od zera do ok 45 (obroty ok 8700 przy tych 45km/h (musiałem tez patrzeć na drogę)), a następnie nagle spadają do ok 6300 (wtedy jest ten muł). Manetka cały czas na 5/6 maksymalnego położenia. Jak zniwelować to zjawisko. Dzieki za pomoc

Albo lżejsze rolki albo centralke twardszą

_________________

Setup:
Malossi sport 70
bidalot s2r
hebo ng
tec 17,5

centralka twardsza, bo sie rozgrzewa i traci wlasiciwosci, u mnie bylo tak samo, rolki nic nie dadzą bo tylko bedzie jeezcze gorzej wyl jak da lzejsze.

zmien centralke to ci pomoze.

_________________


~Kliknij~

czyli kupić hebo 60% niebieska centralkę i powinno być ok.

dalej eksperymentuje z ustawieniami i zmienilem dysze z 75 na 65 bo na tamtej zalewalo go rano (odpalal od strzała i chodzil ok 5sek a nastepnie gasl, pozniej juz nie szlo go odpalic, a jak wykrecalem swiece to byla cala mokra).
Lecz na dyszy 65 i zawleczce na iglicy na pozycji 4 od gory, ma nastepujacy problem iz w czasie jazdy po odpuszczeniu gazu i nastepnie dodaniu go skuter jakby myslal... dopiero po dluzszym czasie zaczyna znow przyspieszac.
Jak to zniwelowac.
Centralke zmienilem na hebo 60%.

Odswieze troche a moze ktos odpowie. zmienilem centralke na hebo 60%. A dysze na 70 i iglice na 4 od gory, czyli podniesiona. Na starej swiecy bylo w miare przyzwoicie,ale
dzis sie zupelnie zalamalem wsadzilem mu nowa swiece NGK i pod gorke, ani po prostej nie che przekroczyc 50km/h. Obroty nie przekraczaja 6200 na full manetce. Dopiero jak gorke zlapie to przyspiesza powyzej 60km/h do ponad 80km/h wg licznika. I wtedy kreci do 9550obr.
Jak wroce do domu to wkrece mu stara swiece... Ale taki efekt na nowej swiecy?

Założyłem lżejsze rolki a dokładnie 4,1g, przy tej samej centralce 60% hebo i mul praktycznie zniknął ale kreci masakryczne obroty, jak w aucie na odcięciu czasami słychać... Wg obrotomierza stage6 max obroty jakie zapamiętał to 14600obr. Także trochę dużo jak na serie, albo obrotomierz zwariował. Szczególnie po ruszeniu nagle obroty strasznie wysoko idą, a po przekroczeniu 30km/h już sa bardziej w normie, choć i tak wysoko jak na seryjny cylinder i wal..

seryjniaki wiecej krecą niz te po 70. tak gdzies slyszalem.

_________________


~Kliknij~

Nie chce zakladac nowego tematu zeby nie zasmiecac forum, ale widze ze praktycznie prowadze monolog ze soba, od czasu do czasu ktos cos napisze, a ja juz bym chcial wkoncu skrecic ten skuter bo jezdze bez plastikow, zeby miec dobry dostep do gaznika (wymiana dysz i regulacja).
Czy dobrze mysle aby zakupic rolki 4,5g? Bo na tych 4,1g to mi wla bokiem wyskoczy, a na 4,9g to ma mula strasznego od 40-60km/h.
Mam nadzieje ze ktos mi cos madrze doradzi, dzieki