Witam. Dużo się o tym naczytałem i z pozoru nie powinno się zmieniać oleju, który jest stosowany. Gdy kupiłem skuter był zalany orlenowskim "olejem". Oczywiście ja nie oszczędzam na tego typu rzeczach i zastosowałem olej spod stajni stihl (według niektórych ten olej nadaje się tylko do pilarek). Według mnie jest to bdb olej (z orlenowskim w ogóle nie ma porównania). Teraz kiedy kończy mi się powoli butelka w/w oleju znalazłem w necie olej o zapachu truskawek i chciałbym go wypróbować. Moje pytanie brzmi czy bez konsekwencji mogę zastosować olej Ipone scoot city? Z tego co wyczytałem to Stihl jest skonstruowany na bazie olejów mineralnych, natomiast Ipone syntetyczny. I czy jest możliwość, aby dokonać takiej zmiany bez uszczerbku na silniku? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

_________________


Speedfight 307 WRC http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=310945

Najgorsze co możesz zrobić to zmienić olej z mineralnego na syntetyk, syntetyk ma to do siebie że rozpuszcza w niekontrolowany sposób nagar i cały syf po mineralnym, były przypadki że odleciał kawałek nagaru i zatarł cylek, musiałbyś najpierw ściągnąć głowicę [wyczyścić]+tłok[wyczyścić] ,poskładać, tamten olej zlać [dozownik] i nalać syntetyk

Ja zmieniłem z mineralnego na syntetyk wcześniej wszystko czyszcząc z syfu i jak na razie działa, bez czyszczenia nie ma co ryzykować bo pełno tego cholerstwa tam jest

Ludzie po co lejecie oleje mineralne? To ma sen tylko na etapie docierania (co by żeliwniak się nie docierał 2000km na syntetyku). Jak masz motorower z dużym przebiegiem to nie lej syntetyka (koledzy wyżej wyjaśnili). Co do oleju Stihl to jest dobry ale do pił i kos spalinowych. Tam silniki są zakute ze względu na to, że dostają po pipce w różnych warunkach.

Dzięki za odpowiedź. W takim bądź razie na razie nie kuszę się na zmianę oleju bo nie ma czasu na rozbieranie i czyszczenie. Zalałem stihla bo po pierwsze znajomy mechanik polecił mi go i poczytałem trochę w necie. Przelatałem na nim już kilka tysięcy km i nic się nie dzieje. A te opinie, że to się nadaje do pilarek i kos to jak dla mnie to tak samo jak ludzie mówiący "gaz jest do kuchenki a nie samochodu". Dzięki wszystkim za rozjaśnienie tematu, który uchroni nie jednego przed remontem.

_________________


Speedfight 307 WRC http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=310945

wesii97 powodzenia Tobie życzę i szerokiej drogi!