jak nie regulator to masz gdzieś zwarcie ;] bynajmniej ja tak miałem
skuter stał około miesiąca ponieważ wał był zmieniany jak założyłem to pojechałem się przejechać , dopuki nieprzekroczyłem 40 było git ale jak rozpedziłem sie do 60

to diody od licznika mnie raziły po oczach

:D:D i sie wszystkie zarówki w apce spaliły:P
doszłem do tego ze regulator jest na 100% spalony więc wymieniłem ale problem nieznikł jak jechałem po kamienistej drodze albo wpadłem w dziure to paliła mi sie przednia i tylna zarówka zaczołem szukać w kablach no i było ;d myszka sie dopadła kabli ;];] i jak wpadłem w dziure to dwa kabeli sie złączały i paliły przód i tył ;]