Witam. Dziś jak czyściłem skuter zwróciłem szczególną uwagę na 2 rurki wychodzące z filtra pow. Normalnie bym o tym nie pisał ale chcę założyć stożek i nie wiem co zrobić z tymi rurkami... Jedna jest z "wlotu" powietrza do filtra, a druga na drodze z filtra do gaźnika. Jedna z nich biegnie do jakiejś puszki i z puszki do cylka, a druga wchodzi do tej rurki za gaźnikiem czyli też do cylka... Co one robią? Zaczepić je pod plastiki czy jakoś wczepić w rurkę od filtra i dopiero na jej końcu stożek?

_________________

Pzdr, Never

w moim chinolcu odchodzil jeden przewod do pokrywy glowicy i ten przewod mozna spokojnie skrocic albo wyrzucic calkowicie jest to tak zwane SLS czyli wtorny system powietrzny zeby skuter byl bardziej ekologiczniejszy

Porób foty.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

a może jakaś blokada? Popieram Kamek46, foty koniecznie

Czerwonymi strzałkami są zaznaczone te rurki.

_________________

Pzdr, Never

NEVER, u kumpla jak sie jedną wyciągło polepszyło to przyspieszenie

_________________

Yamaha JoG next zone

1000-konne wolnossące biturbo, dolnozaworowe-dohc, rzędowe-v8 na gażniku wielopunktowym z cykatorem na bulgotnicy

spróbuj wyciągnąć jedną...przejedź sie, później załóż i drugą. ale wyciagnij najpierw ten co idzie do tej puszki co mówiłeś. bo to może być blokada.

Już wyciągałem obie naraz ale jak na mnie to nic nie dało może jak odepnę rzeczywiście tylko jedną to coś da...

_________________

Pzdr, Never

Ta bliżej zapewne jest od pokrywy zaworów - odma.



PS. Czyściutki silnik

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

On się brudzi po każdym wyjeździe z garażu bo mam całe podwórko w błocie

_________________

Pzdr, Never

tę rurke co idzie do głowicy spokojnie możesz wywalić ale nie odpinaj jej z głowicy bo śnieci mogą tam lecieć

Przed chwilą założyłem stożek. Te dwie rurki przykleiłem pod plastiki więc ich nie widać Z jednej dmucha strasznie powietrzem i śmierdzi olejem a z drugiej nic nie czuć ani tak bardo nie dmucha... Jak je się zatka minimalnie spadają obroty (albo po prostu za bardzo się wczułem w słuchanie). Myślę, że to odłączenie nic nie dało i mogą sobie tak wisieć

_________________

Pzdr, Never