Strasznie mocno nagrzewa się napę mam hebo NG , sprzezyne centralna top racing 22% i sprzezynki hebo niebieskie , nie wiem od czego ale jak sie zrobi z 10km to nawet nie mozna dotknac pokrywy a jak sie odkreci to jak sie plunie na dzwon to jak na tlumik , wario troche lezej gorace albo nie mozna wziasc w reke . dodam ze mam troche wytarty ale nie wiem czy to od tego ;/ . proszę o pomoc . mam skuter zipp quantum gt5.

sorry ze nie ma polskich znaków ale pisze z komy ;p

_________________

Nie sztuką jest kupić markowy skuter i wyprzedzać chińskie skutery,
lecz zrobić chińczyka tak by wyprzedził ten doceniany markowy skuter.

To jest normalne, że się napęd nagrzewa. Zauważ ile razy dzwon musi się obracać, z jaką prędkością. U mnie też jest kapa gorąca/ciepła.

mozesz wyciac jakies estetyczne wloty

ja mialem tak w keewayu jak raz jechalem ciagle przez godzine wiec wyciolem 2 ladne wloty i bylo git

_________________

http://prizers.pl/?ref=1755

tylko że u mnie tak sie nagrzewa że pasek pęka i pokrywą można się poparzyć ;] czekałem 1h żeby ostygł i nadal gorące że dotknąć nie można

_________________

Nie sztuką jest kupić markowy skuter i wyprzedzać chińskie skutery,
lecz zrobić chińczyka tak by wyprzedził ten doceniany markowy skuter.

Może wentylator nie ogarnia i dzwon? Dobrze jest zrobić jakieś dziurki w pokrywie przekładni, tylko licz się z tym, że mogą wpadać różne syfy do niego. Oporem sadzisz? Jeśli tak, to się nie dziw

tylko że u nikogo wiecej tak sie nie dzieje ;p ;] bynajmniej u mnie tak nie ma ;p

_________________