Witam!

Mam do Was kilka pytań nie żebym nie wiedział tylko po prostu chcę poznać Wasze techniki. A mianowicie jak wiemy żeby łożyska wsadzić to musimy rozgrzać kartery a następnie wsadzić ( wkładając wcześniej łożyska do zamrażarki zmniejszając ich objętość ). Teraz pytanie jak ma się to do simmeringów.. Też wkładać je na rozgrzany karter czy po prostu wcisnąć?

A teraz tak gdy łożyska są świeżo w karterach momentalnie wsadzać wał gdy są gorące i mają "większą objętość"? Oczywiście wał też wcześniej dobrze zmrozić. Czy dopiero potem jak się ostudzi? Ale w sumie an co tu czekać...

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie

Panowie czekam na odpowiedzi przecież na pewno wiecie

Jest tak, jak mówisz.
Simmeringi wkładamy na samym końcu z zimne kartery.

A nie jest lepiej wsadzić najpierw simmeringi w zimne kartery jak już bo potem jeżeli simmering źle wsadzimy to możemy zablokować łożysko że będzie się słabo kręcić . Jak myslicie?

simering na koncu.

_________________

To w końcu simmering wkładamy jak jest wał już w karterach?? Bo przecież chyba najlepiej jest jak jeszcze wszystko ciepłe bo wał wejdzie z mniejszym oporem .

Kurcze to teraz już zamotany z tymi simmeringami jestem . Proszę kogoś o opisane jak ten KTOŚ robi po kolei . Potrzeba mi osoby co już coś takiego robiła

Wbijasz łożyska, potem wał, skręcasz kartery i potem wbijasz simmeringi takie to trudne

_________________

Nie nie trudne ale chciałem poznać opinie innych użytkowników także dzięki za odpowiedzi