Witam Was, mam takie pytanko ;) bo w Gilerce mam tak: olej w lagach-zero (puściły simmery) i nie wiem czy to jest powodem tego, że gdy jade to strasznie telepie mi kierownicą. Uczucie jak bym jechał po takich drobnych progach zwalniających tak 3 mm wysokości, czyli nie na boki a raczej góra dół, może podchodzi trochę pod przód-tył. Rozumiecie o co chodzi? Proszę pomóżcie bo to jest okropne....

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

No to jest raczej logiczne ze to tego wina. Jesli sie da to wymien olej albo kup lagi i bedzie okey.

_________________

DoMaN

Jesteś pewien że to tego wina? No okej w takim razie dzięki, jutro zaczynam rozbierać zawiechę. ;)

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

No tak mi sie wydaje skoro nie masz wogole oleju w lagach. Nawet na nowej drodze sa niewidoczne gorki i dolki i zawieszenie wtedy pracuje a jak u ciebie nie ma oleju to nie ma jak amortyzowac tego i masz drgania. Ale jesli sie myle to niech koledzy mnie poprawia.

_________________

DoMaN

Ok, a teraz mam jeszcze jedno pytanie. Ma ktoś jakiś tutorial jak zmienić zimmeringi i w ogóle to wszystko rozebrać?

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

Przyczyną mogą być także : łożyska w kole, łożyska w główce ramy, luzy na lagach.

_________________

Pozdrawiam