Siemanko, na następny sezon chciałbym kupić jakiś motocykl 125cc ale stoje przed wyborem albo 4t albo 2t. Zawsze myślałem tylko o Aprili RS 125 bo wiem jakie fajne moce można z niej wycisnąc ale niestety łączy się to również z częstymi remontami. Tak więc jak to jest w przypadku 4t w moto Yamaha YZF ? Ile koników jest w stanie wykazać ten silnik po modyfikacjach? I czy jest ona w stanie przyjąć jakiś swap bez przerabiania na przykładowo 250cc czy nawet więcej ?

@Edit
i jeszcze jedno. Jaka jest prędkość przelotowa Aprili RS 125 a Yamahy YZF ?

-- 19 kwie 2017, 15:01 --

Dobra jednak już mi przeszło i rezygnuje z tego mulastego 4t Oprócz spalania i wyglądu nic więcej mnie nie przekonuje. Aprilia też jakaś brzydka nie jest ale rotaxik robi robote

Ile masz na to kasy ?

Kasa będzie się zbierać dopiero. Planuje dopiero za rok kupić przed majówka bo jeszcxe nie mam uprawnień na 125. Ale może coś koło 10k zł uzbieram żeby kupić coś w dobrym stanie

no to już ci mówię że się nie opłaca za taką kasę to ładny ścigacz najwyżej jak chcesz od 18 masz a2 chyba no i wtedy możesz kupić że w dowodzie masz mniejszą moc a tak na prawdę ma więcej itp no chyba że b i quad sobie kupisz

Nie chce quada a także nie chce mi się robić prawka na większą pojemność bo musiałbym minimum 500cc mieć żeby jakoś to się zbierało. Wolę kupić sobie tą apke zainwestować trochę w wydech, ten kit z Polini 154cc i będzie jakoś śmigać

-- 19 kwie 2017, 15:49 --

Ogólnie to ciężko teraz jest zrobić prawko na większą pojemność ? Mając 22lata do jakiej pojemności mogę robić prawko ?

A2, jakbyś miał wcześniej zrobione A2 to po 2 latach w wieku 20 można na A , a bez wiek 24 , opłaca Ci się wywalisz kupę kasy na ,,wyciskanie" mocy a i tak zostaniesz z pierdolotem 125 , zobacz po aukcjach po ile chodzą poważne motory na A całkiem niedrogo , po wprowadzeniu 125 na B się chandlarzynom we łbach poprzewracało , przed 125 były w cenie dobrego rowera

A jest coś ładnego do 10k 500cc+ ? Patrząc na otomoto nic nie wyglądało równie dobrze jak aprilia rs 125

Ogólnie to dzisiaj łatwiej zrobić doktorat, niż uprawnienia na poruszanie się pojazdami spalinowymi.

Zgadzam się w 100%

Zauważyłem całkiem odwrotną sytuację. Taniej idzie teraz kupić dobra 125cc, niż dobrą 50cc. Oczywiście mam na myśli świeże roczniki.

Jednak zostanę przy swoim. Mnie nie kręci kupienie gotowego motocykla w 4t tylko właśnie takiego 125cc w 2t i poświecenie kilku sezonów na zrobienie go do ideału. Może jak będę miał już 24 lata to odrazu zrobie kat. A chyba że do tego czasu zabiję się na 125 :p