Od razu da mu w p... i nic mu nie będzie, dzisiejsze nawet chińskie są tak spasowane, że przestańcie już pieprzyć o puchnących tłokach i innych bajerach bo mi się płakać chce, znowu ostrzeżenie dostanę, ale jak to czytam to mi flakami przewraca.....
Wszystkie zatarcia po paru km i inn epierdoły o których na tych forach piszą są tylko i wyłącznie z wad montażu, niewiedzy, złej regulacji składu mieszanki, nieczystości w filtrach powietrza, neidbałości o sprzęt i wielu innych czynników których nei chce mi się wypisywać. Założyłem dużo chińskich i markowych cylindrów, uwieżcie mi, że tylko Tec w 4T mi się zatarł, wina była po stronie mojej i klienta, nie było tyle oleju co być powinno a nie sprawdziłem tego, jechał pod konkrętną górę dość długo aż motor osłabł, wyjechał na wierzchołek i pół cylindra zrysowane.
Żadne chińskie cylindry nei mają wad fabrycznych(zdarzają się one 1 na 10000 cylindrów(albo mniej)). Dobra nichce mi się już pieprzyć.... Już będziecie mieć nieco większe pojęcie. Także jak montuje wam cylek serwis, to jak coś nie tak, od razu do nich i niech badają jaka przyczyna. Jak motor odpali to juz będzie chodził, wady fabryczne zazwyczaj nie pozwalają na odpalenie, pamiętajcie jednak, że zdarzają się wyjątki
A jak montujecie sami to pretensje do siebie, a nie na forum nowy temat i ,,POMOCY, tłok puchnie!! Nigdy nie kupię cylindra polini!!" itd itd.
Tyle!
Pozdrawiam
angelo_1234
Przejechałem na nim około 4k i cylek jak nowy 
