Postaram się odpowiedzieć
Problem w tym że w GPR już poszło od uja kasy na remont optyki i zawieszenia, pozatym nie mam możliwości sprzedania go, bo skutera sprzedałem to starsi mieli problem że co rok zmieniam moto i teraz obiecałem że pojeżdze do tej 18
Na samochód sobie zarobie bo bardzo chce aby GPR zostało u mnie w rodzinie itd. wiesz o co chodzi
Wg. mnie zabawa w tuning też nie ma sensu, bo na moje wszystkie części za dużo kosztują.
Np: rozumiem dać za cylka te 500-600 jak za airsala ale nie 1000zł jak za malossi czy poliniaka. Po stronie swapa stoi znowu ingerencja w krztałt ramy, co za tym idzie potrzebna pomoc taty a on nie pójdzie na to żebym miał 125, 80 to jeszcze
Zmiany w ramie są nieodwracalne co skutkuje np: tym że do przeglądu nie wsadze 50, a przy tuningu tak się da.
Byłem wczoraj luknąć na ramę itd. no i i tak się okazuje że silnik z nsr tam nie wejdzie, dlaczego ?
W tamtej sendzie ze silnikiem nsr była jeszcze stara prosta rama, która ma o wiele większą kołyskę na silnik a i tak był problem z włożeniem silnika (info od gostka) a ja mam taką jak...yyy nie pamiętam jak to się zwie ale taką idącą po obydwu stronach, jakąś tam z motoGP czy coś
i i tak jest za mało miejsca
przegrodę mam tuż nad gaźnikiem co w nsr będzie tuż na drodze gaźnika, a nie moge tego wyciąć no bo rama osłabnie.
Myślę że najlepszym wyjściem będzie seria i remoncik silnika ew. sport, który tak dużo nie kosztuje. Ja zawsze tak miałem, musze być najlepszy w mieście i tyle a w tej chwili mam troche daleko do dogonienia syndy
klarok, wielkie dzięki za odpowiedź
Czyli co teraz ?
Tuning sport, racing, czy seria bo swap wyeliminujemy
_________________
Projekt jeszcze nie skończony... Stare foty
emil134679
