To ja to tak opiszę co pamiętam ;D
-odkręcasz oczywiście koło itd. itd.
-lagi wyjmujesz z półki
-odwracasz lagę do góry "nogami" i masz śrubkę na imbus, którą trzeba odkręcić
I chyba powinien się już olej wylać, ale w taki sposób bym nie robił, tylko całkiem to wy rozbierał, tzn.
-zdjęcie uszczelniacza zewnętrznego z góry (ta na goleni)
-potem chyba jest takie zabezpieczenie (trzeba odhaczyć i wyjąć)
i o ile czegoś nie zapomniałem to można już wyjmować
A tej goleni (dobrze to nazywam? xD Rurka chromowana) nie rozbierałem to nie wiem... Ale ja to już tak zrobił, wylałem, zmieniłem uszczelniacze.
Zostaw najlepiej na noc, żeby wylało się co się ma wylać, potem składasz z powrotem, ale jeszcze nie zakręcasz dolnej śrubki. Wlewasz tamtędy chyba po 75ml oleju na lagę, potem zakręcasz. Nie zawsze Ci załapie gwint, trzeba chyba docisnąć.
|