Otóż mam pewną nieciekawą sytuacje z cylinderm.

Mam założony nowy cylinder 50 AC od zeszłych wakacji.
Po dotarciu jezdziłem z miesiac do listopada i skończyłem sezon.
Dzisiaj przechałem się może z 4 raz w tym sezonie.
I po przejechaniu ok 5 km tak po rozgrzaniu chciałem sprawdzic v-max.
wszystko się udało, lecz jadać do domu skuter spadł z obrotów, ale nie zgasł.
Zatrzymałem się, ruszłem, dając manetke na full skuter muli i chce gasnąć.
Dojechałem tak 20 km/h do domciu.
Co się stało ?
Czy cylinder się przytarł i nadaje się do kosza ?

Czy przyczyną tego może być to, że odczepiłem dozownik oleju potem wczysciłem węze od dozownika, podłączyłem i zalałem olejem.?

Jeżeli nie gaźnik, to raczej uległ przytarciu lub coś z tego.

_________________



https://www.facebook.com/PKRHgarage ZAPRASZAM !

http://forum.mieloch.pl/faspi-by-przemek051195-70cc-midrace-t261458-580.html

Moze i gaznik wyczyscic i wyregulowac..a cylek nie dowiesz sie jak nie zobaczysz..zdejmi cyl i zobacz co i jak..

lukaczo, Po czyszczeniu dozownika chyba powinno się go odpowietrzyć.

gaźnik do czyszczenia

może zle sprecyzowałem pytanie.
Co jest przyczyną, że na dystansie 1 km cylek sie przegrzewa ?