chcę wymienić łożyska w przekładni ale nie wiem jak wybić ;/ macie jakieś pomysły o to zdj : http://imageshack.us/photo/my-images/53 ... 10074.jpg/

wystarczy 1 min w Google nynuś
przelozenia-minarelli-t237347.html#p2453883

http://allegro.pl/sciagacz-do-lozysk-we ... 94150.html to lub jak nie będzie wchodził bo za mała średnica wew. to masz ten:
http://allegro.pl/sciagacz-bezwladnosci ... 80417.html

Ja ściągałem czymś takim http://www.klimazbyt.pl/?md=products&id_p=567& do tego płaskownik z trzema otworami ,dwie śruby do podparcia tego "ściągacza" , koszt około 15zł , takie kotwy kupisz w Castoramie, tylko trzeba zmierzyć średnicę wewnętrzną każdego łożyska np.10mm i kupujesz kotwę 10mm, jeśli masz wyobraźnię jak to zrobić to nie powinieneś mieć z tym żadnego problemu, wyglądem będzie trochę przypominać ściągacz z pierwszego linku postu powyżej którym i ta nic nie nawojujesz bo niema tyle miejsca pomiędzy łożyskiem a gniazdem łożyska aby te szczęki mogły chwycić za łożysko, ktoś wrzuca linki nie mając o tym zielonego pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości.