Witam. Niedawno kupiłem używany wariator Hebo Ng, jego tuleja jest krótrza o 2mm i ma mniejszą średnicę. Założyłem go i włożyłem do niego seyjne rolki. Po przejechaniu około 100km skuter zaczął wyć. Doprowadziłem go do domu. Gdy go rozebrałem przeraziłem się. Przeciwtalerz się zrobił jajowaty i czarny, wariator też się zrobił czarny a na dodatek rolki tak się stopiły że pokleił się cały wariator. I teraz pytanie od czego to, i czy może by zrobić jakies wloty powietrza w wariatorze ?????

wrzuć foty ale z opisu wynika że to już kaplica

Mi się zdaje że można go jeszcze uratować bo dzis troche go wyczyscilem nie wiele osadów na nim zostało

wrzuć foty , bo tak to nie ma co oceniać w ciemno, albo poszukaj sobie zdjęć tego wariatora i sam ocenisz czy jeszcze da się go uratować czy nie.

Moze frezy sie zjezdily, wariator krecil obroty, pasek sie slizgajac wytwarzal temperature i sie potopily i oblepily wariator.