Hej, mam problem z moją Apką. Otóż jak startuje ma wysokie obroty, chodzi dość głośno ale po ok. 5 sekundach rusza i przyśpiesza tak jakby chciała, a nie może. Do 40-50/h ma wysokie obroty ale przyśpieszenie bardzo słabe i gdy już dobije to 50 obroty spadają i nie ma siły przyśpieszyć do większej prędkości. Jeszcze tydzień temu Aprilia chodziła normalnie. Co się mogło stać? Model to Sr(morini) DiTech.


Poprawka:
Dzisiaj zrobiłem dłuższą trasę +300km i Aprilia napędza się do 90-95 ale moment 60-70 jest strasznie oporowy jak i start.

może sprężyna dociskowa , rolki

_________________

Jestem dyslektykiem więc za wszystkie błędy Przepraszam

Zapraszam do Mojego ROMETA 707
bardzo-rzadki-chinol-czyli-romet-707-by-damian-707-t398967.html

No właśnie na początku też myślałem że to docisk zmieniałem te centralkę i nic. Rolki mam świeżo włożone waga oryginalnych. To z dnia na dzień się stało. Jak jadę jakoś się zbiera do tych 60 później obroty spadają i chodzi bardzo cicho jakby na 5-6 tys. jechała i jak dotoczy się do 70 znowu przyśpieszenie, większe obroty i wyciąga te 90-95.

Ja też podobnie miałem tylko że przytarłem cyl XD
leciał 75 km a teraz ledwo co 60
sprawdź stan cylindra i tłoka : )

_________________

Jestem dyslektykiem więc za wszystkie błędy Przepraszam

Zapraszam do Mojego ROMETA 707
bardzo-rzadki-chinol-czyli-romet-707-by-damian-707-t398967.html

https://www.youtube.com/watch?v=qlPHGewy0iQ przed chwilą nagrałem filmik, przepraszam za słabą jakość. Wygląda to mniej więcej tak. Niekiedy przy rozpalaniu kichnie z wydechu czarną chmurką.

Faktycznie strasznie topornie się zbiera
a jest dobra kompresja ?

_________________

Jestem dyslektykiem więc za wszystkie błędy Przepraszam

Zapraszam do Mojego ROMETA 707
bardzo-rzadki-chinol-czyli-romet-707-by-damian-707-t398967.html

Kompresor nabija 8 barów.