Witam. Otóż posiadam aprilie leonardo 300 i zauważyłem że podbiera olej (nie ma wycieków). Lecz gdy mierzyłem kompresje to wychodzi lekko ponad 12 bar. I moje pytanie brzmi czy to wina pierścieni? I czy pierścień olejowy ma wpływ na kompresję? A tak poza tym to chciałbym powiedzieć że apka nie kopci, ma niezłego kopa i bardzo dobry v-max wiec pomóżcie.

Ostatni pierścień w 4T nie bierze czynnego udziału w kompresji, jego zadaniem jest zagarniecie oleju z miski olejowej i pokrycie nim gładzi cylindra warstwą w postaci filmu olejowego, co by się nie zatarł zestaw tłok-cylinder-pierścienie uszczelniające. Jak ciągnie olej to masz pierścienie do wymiany albo remont silnika, bo już wszystko zużyte. Zależy jaki masz przebieg. Zasadniczo to nie siedzę w 4T, w jednośladach, niech się ktoś inny wypowie.

Jaki przebieg? Już prawie 48000 więc trochę jest ale skoro kompresja jest ponad 12 bar to pierścienie są na pewno git, jedynie co olejowy może być zużyty. Dobrze mówię? A może te aprilki po prostu tak mają że ciagną olej? Mógłby sie ktoś wypowiedzieć kto ma podobny sprzęt?

To nie działa tak, pierścień zagarniający olej ma go po prostu "nałożyć" na gładź cylindra w jak największej ilości. Jak masz zużyte pierścionki uszczelniające to nadmiar oleju trafia do komory spalania (w 4T w misce olejowej tworzy się w przeciwieństwie do 2T ciśnienie). Po dłuższej jeździe będziesz miał zasrane nagarem denko tłoka, głowicę i zawory.