Jestem nowy na forum więc na początku chciał bym się przywitać:
Witam !
A więc sprawa prezentuję się następująco, sąsiad z ulicy parający się sprzedażą samochodów z zagranicy ma do sprzedania skuter marki Peugeot model kisBee z roku 2013 z przebiegiem 3000km, skuter jest z Belgii, jest troche rozbity ma czasze pękniętą i przerysowany po bokach, ogolnie to troche kosmetyki i plastiki dokupić, chce go sprzedać za 600 zł co jest kuszącą propozycją jednak jedynym mankamentem jest brak papierów, deklaruje się i obiecuje ze zalatwi papiery za 150 zl od goscia który jezdzi do belgii, on kupił go od niego i teraz go sprzedaje bo nie ma czasu się bawić skuterami, co o tym myslicie ? idzie zalatwić te papiery ? co sprawdzić przed zakupem ? pieniedzy raczej nie strace bo jak co to by poszedł na częśći. Przy zakupie konieczna by była umowa kupna sprzedaży ? czy jak dam w łape 600 zl bez umowy to bedzie ok ? a on za tydzien zalatwi ten papier od goscia, co trzeba mieć żeby go zarejestrować i jeździć normalnie bez strachu ? proszę o szybką odpowiedź pozdrawiam !, jezdzilem na nim silnik igielka chodzi
