Rejestracja: 02 paź 2015, 16:30 Posty: 10
Pojazd: TGB
|
Witam. Pewnego dnia po przejechaniu 9km i postoju skutera kilka godzin skuter nie chciał odpalić, ciągle zalewało świece i nawet się nie odezwał. Po wyczyszczeniu gaznika i zmiany świecy nadal nic. Więc zacząłem próbować palić za pomocą wiertarki i po długim męczeniu wiertarki skuter odpalił i od razu wszedł na wysokie obroty. Nawet nie reagował na regulacje gaznika tylko ciągle chodził na bardzo wysokich obrotach.
Wie ktoś co może być tego przyczyną ? skuter nie chce palić ani na kopkę ani na starter tylko na wiertarkę.
-- 03 paź 2015, 21:04 --
Dodam że po tym odpaleniu sprawdziłem świecę i ładnie przepala bo ma brozowy/kawa z mlekiem kolor
Ostatnio zmieniony 03 paź 2015, 20:07 przez robdk, łącznie zmieniany 1 raz |
Nie krzycz, pisz tylko początek zdania z dużej litery, bo będę usuwał posty |
|
|