Witam,
około roku temu zamieściłem tutaj post o tym jak pękł wujkowi karter w gilerze runner 125 ale że to zdarzyło się pierwszy raz byłem pewien, że po prostu trafił na jakąś wadliwą konstrukcję. A więc kupiliśmy kolejne używane kartery i dzisiaj po raz kolejny pękły w identycznym miejscu jak ostatnio.

Za pierwszym razem wyglądało to tak, że przez pół roku śmigałna zwykłym wydechu. Mocy za dużo nie było ale też nic się nie działo po czym założył wydech Polini ale nie wiem jaki dokładnie i lżejsze rolki żeby w rezo wpadał. Szło to niesamowicie do czasu aż przy sprawdzaniu vmaxa przy około 130kmh długi karter złamał się w pół. O dziwo udało mu się opanować go i zjechał delikatnie do rowu. Po wstępnej analizie pęknięcia wydać było, że nie jest one w całej długości świeże ponieważ na samym dole było ono już brudne tak więc musiało wcześniej nadpęknąć.

A teraz wyglądało to praktycznie tak samo. Pół roku około na seryjnym wydechu potem znowu padł polini z multivarem 2000 i rolkami chyba 9g lub 12 oraz sprzęgło malossi, a po 3 dniach złamało kolejny karter.
Jedyną różnicą jest kierunek pęknięcia. Wtedy pękło od dołu do góry a tym razem widać, że był już nadpęknięty na górze i poszło w dół.

Nie wiem czy jest to ważne ale podam dokładny setup:

- Pierwsze pęknięcie:
* Cylinder Kit Malossi Aluminium 172cc
* Wał Malossi MHR
* Wariator, sprzęgło, dzwon oraz pasek seria
* Wydech Polini Evolution do 180cc

- Drugie pęknięcie( tylko to co doszło nowego )
* Wał Top Racing
* Wariator Malossi Multivar 2000
* Sprzęgło Malossi Delta Clutch
* Dzwon Polini

Zdjęcia:

Pierwsze pęknięcie: ( niestety tylko jedno zdjęcie mam )


Drugie pęknięcie:

Osłona przekładni była przykręcona na wszystkie śruby? Tam są duże siły.

Gummma, dokładnie tak samo pomyślałem. Pokrywa jest jednym z elementów nośnych w skuterach a brak choćby jednej śruby lub zerwane gwinty osłabiają całą konstrukcję.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Przy pierwszym urwaniu faktycznie brakowało jednej czy dwóch śrub ale teraz były wszystkie na miejscu ponieważ pomyślałem, że mogła to być tego przyczyna.

-- 14 kwie 2017, 21:27 --

Jedynie co to widać, że pęknięcie rozpoczęło się od gwintu jednej śruby tylko pytanie czemu pękł skoro ta śruba dobrze trzymała

robdk Podpisuję się pod tym. Znam chłopaka co sobie zrobił krzywdę, złamał skuter na pół i nogę też, w całkiem gunwnianym miejscu, bo kolano. W piłkę już nie będzie grał.

-- 14 kwie 2017, 21:37 --

4MaticPL Chłopie, nie kombinuj w ten sposób! Jedna, czy dwie śruby ważą na Twoim bezpieczeństwie! Zamiast wahacza masz zespolone zawieszenie wraz z silnikiem, który jest odlany z dural'u. Rozpędzisz się do 90km/h i co Ciebie chroni, powietrze? Jestem na to uczulony, bo kilku kolegów leży teraz w grobie, jeden zginął na motocyklu trzy dni przed osiemnastką.

To nie jest mój skuter. Ja nigdy nie wyjechałbym bez jakiejkolwiek śruby w silniku. Mówie po prostu że pierwsze pęknięcie było zapewne spowodowane ich brakiem ponieważ po prostu nie wiedział że ich nie ma bo były pod obudową plastikową dopiero po wypadku wyszło ale tym razem były wszystkie śruby co do jednej bo sam o to zadbałem. Nic nie było przekręcone a jednak znowu [cenzura]

To się tyczy również samochodów. Nie wiesz jak był użytkowany. Cudów nie ma, ktoś robił testy bez osłony przekładni CVT (prawdopodobnie dobieranie rolek i sprężyny centralnej). Same śruby nie wypadły, było gmerane w silniku.

Czyli tutaj tylko i wyłacznie może być problem z przekręceniem śruby lub ich brakiem tak ?
A co do kartera. Da rade go pospawać tak żeby trzymał jak w oryginale ? Bo kupować używany chyba mija się z celem po tych dwóch przypadkach. Są wgle produkowane nowe kartery ?

Spawanie aluminium to koszt od 60zł za 10mm w górę. Tu jest problem powykrzywianych karterów, weź to pod uwagę. Wpierw sprawdź,czy nadają się do czegokolwiek.

Raczej krzywe nie będą bo długo na tym nie jeździł. Dzisiaj tak przypadkiem to wyszło jak po zdjęciu pokrywy odpadło koło :p

Jak dla mnie musiało być jakieś mikro pęknięcie, które pod wpływem działającej siły sprawiło ,że karter pękł

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Tylko skąd biorą się te mikropekniecia ? Najchętniej kupiłbym nowe kartery ale chyba nie ma nigdzie

Jeszcze sprawdził bym geometrię ramy bo to jest na jeden amortyzator i mogą gdzieś działać większe momenty skręcające powodujące zmęczenie materiału i w efekcie powodować pękanie.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk