Siemanko. Dzisiaj po raz pierwszy od listopada odpaliłem am6. Odpalił od strzała, wszystko gitara. Pochodził około 15 minut i zauważyłem, że z koncówki wydechu lekko wypływa czarny olej, za to w srodku koncowki i przy wylocie byla biala maź. Wata wydechu od strony dyfuzora byla cala w oleju. Co to jest? Plyn chlodniczy jest pod korek, nie wyglada jakby byl z dodatkiem oleju. Na wolnych obrotach slyszalem co jakis czas takie ciche szumienie. Czy mozliwe ze przy takiej temperaturze uszczelki mogly sie skurczyc? Jaka jest przyczyna tej bialej mazi? Dodam jeszcze, ze mam dziwne zjawisko. Po odpaleniu w silniku cos lekko grzechotalo po schodzeniu z obrotow, a po rozgrzaniu silnika juz ustalo. Co to? Remont w tamtym roku lacznie z lozyskami metoda cieplo zimno.

Jak biała maź to na 99% dodatek płynu do oleju, kiedyś za czasów LC miałem tak (padnięta UPG).