Jeśli nie ten dział to przepraszam ale ten mi tylko pasowal do mojego tematu. Przymierzam sie do zakupu skutera marki SYM i chciałbym sie dowiedzieć czy warto sie pchać w tą marke. Czytałem i słyszałem że robią niezłe jakościowo sprzęty. Bralibyście czy nie? Odrazu zaznaczam ze chce 4suwa, wiec nie przekonujcie mnie do zakupu aeroxa czy innego speedfighta ;)

Mam jeszcze pytanie odnośnie silnika w tym skuterze. Patrzyłem z ciekawości ceny części silnikowych i troche mnie przeraziły. Np głowica do tego skutera to koszt 450zl. Dotychczas myślałem że skutera napedza 139qmb ale glowica jest zupełnie inna. Ktoś z was wie co to za jednostka?

Bo mam tez do wyboru kisbee ktorego części sa duzo tansze w razie gdyby trzeba bylo cos robic ;)

Cena SYMa to 2500zl / 2014r / 5300km przebiegu
Dla porównania Peugeot Kisbee 2500zl / 2014r / 9800km

A co powiesz na roxa 4t, neosa 4t albo zipa 4t? Lepsze niż chinol, neos w LC co jest unikatem w 4t. Niepchałbym się w romety i symy.

Wątpię że znajde roxa, neosa do 3tys. Piaggio Zip'a to może ale jego stan może nie być imponujący.
Wierze że są to super maszyny ale nie na moja kieszeń ;)