Wymieniłem cylek, odapala. Tylko dziwnie coś klekota, jakby zawory, ale te są wyregulowane na 0,05mm poza tym jak wkładałem szczeliniomierz to owszem poruszał się ale miał stawiany lekki opór.
Poza tym przy regulacji zaworów, gdy pierwszy raz włożyłem szczeliniomierz, (dwie dziurki były równolegle z linią głowicy i jedna na samej górze) nie dało się ustawić odpowiedniego luzu, ciągłe był za duży. Dopiero jak wykonałem kilka obrótów do tyłu potem zaś do przodu i ponownie ustawiłem magneto na T, zmienił się znak, dwie dziurki były równolegle z linią glowicy, wtym zamiast jednej dziurki na górze, był jakiś znak (patrz na zdjęcie) i dopiero jak tak było ustawione, mogłem ustawić odpowiedni luz zaworowy. Czy wszystko wporządku z tym ustawieniem ?
skuter odpala, tylko coś klekocze i dziwnie śmierdzi metal.

nie patrz na znaki tylko ustaw tak aby wzniosy krzywek były po przeciwnej stronie co dźwigienka

a czemu śmierdzi takim metalem ? i tak klekota ? nie moge rozkiminic tego.

Edit

i przestał znowu odpalać. PRzy ruszaniu wydobywały się takie dziwne głośne stukoty i hałas.




Edytuj posty!
Jurek