Witam,
Dzisiaj koło południa wybrałem się na przejażdżke moim skuterem. Jak wracałem (jechałem 60 km/h) zauważyłem, że koło 7 tyś obrotów czuć było dziwne drganie w okolicy podłogi i kanapy. Osiagi się nie zmieniły. Myślałem, że się przegrzał czy coś: zrobiłem 10 min postoju. Jak ruszałem przy 6 tyś usłyszałem metaliczne dzwonienie. Pomyślałem, że to pierścienie ale osiągi nadal bez skazy i nic nie dymi. Później zauważyłem, że jak startuje z pełnej manetki to wskakuje odrazu na 9 tyś, (zatrzymuje się na chwilke przy 6 tyś) wcześniej ze startu wskakiwał na max 8, ale to też nie zawsze. Czy to pierścienie poszły już, wydaje mi się, że to rolki mogły się zedrzeć bo wskakuje na takie obroty z miejsca. Pomocy cóż mam zrobić?
Setup:
LeoVince ZX
Przełożenie wtórne polini
Rolki 5,1 G
Sprężynki Hebo niebieskie.
Pomocy bo nie chce go zarżnąć, mam dopieto 5 tyś przebiegu.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2010, 10:04 przez elo_elo, łącznie zmieniany 1 raz
|