Witam.
Otóż dziś zabraliśmy się za składanie speeda i sam nie wiem, jak mam nabić łożyska.
Najpierw nabić łożysko w karter a potem włożyć wał, czy już z nałożonym łożyskiem na wał nabijać?

Bo coś to nie bardzo chce wchodzić, a nie chcę wału skrzywić

_________________

[center]~~~~~~Speedfight II LC~~~~~~

> LeoVince 70 Titanum HM.
> Stage6 Sport Pro Vario
> Stage6 Pro Pas
> Stage6 Double Layer
> Stage6 Hard
> Zaw. tył: Sebac High Performance[/center]

chyba najpierw sie wbija łożyska na wał a potem a kartery

ale ja składałem tak ze wsadziłem dzień wczesniej łożyska i wał do zamrazarki
i najpierw wsadziłem łożyska w kartery poczeakłem aż temeratura bedzie normalna
i potem wał wszstko było robione bez młotka

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=584288#584288 <<< HM CRE 70 SIX

Macek odwrotnie. Ogólnie to najpierw wkładasz uszczelniacze w kartery, później łożyska (ale nie wbijasz młotkiem bo wtedy cała robota jest po ch*ju) smarujesz kartery silikonem i póżniej wkładasz wał, dociskasz kartery i silnik złożony.

Ale chodzi mi o kolejność.
Najpierw wkładam uszczelniacze
Potem wkładam łożyska (bez wału)
potem silikon na kartery
wkładam wał i łączę połówki, tak?


A jak bez młotka? Ręką mam dobić?
Ja myślałem że łatka drewniana + młotek i delikatnie moża.


Czyli wbijać najpierw łożyska, a potem wał?

_________________

[center]~~~~~~Speedfight II LC~~~~~~

> LeoVince 70 Titanum HM.
> Stage6 Sport Pro Vario
> Stage6 Pro Pas
> Stage6 Double Layer
> Stage6 Hard
> Zaw. tył: Sebac High Performance[/center]

ToMiX156, \najpierw łozyska w kartery silicon i możesz w karter delikatnie młotkiem i potem sróbami dociągasz równo żeby siadło i git malina:D

_________________

medyk94,

Uszczelniacze wbijasz na samiutkim końcu.

Ja lekko stukałem młotkiem i skończyło się na oddaniu walu do wyważania.
Opalarka elektryczna 20zł kosztuje. Wystarczy porządnie rozgrzać i wszystko wskoczy na miejsce...

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Ja podgrzewałem kartery zwykłym palnikiem, łożyska były 24h w zamrażarce i lekko palcami stukałem i włożyłem, później wkładasz wał w większą połówkę dobijasz go lekko gumowym młotkiem, do samego końca wątpię żeby wał wszedł i nakładasz drugą mniejszą połowę, i ściskasz wszystko po kolei śrubami. Ja tak robiłem już ponad 300km i nic się nie dzieje z silnikiem.