Witam, mam 2 bardzo wnerwiające mnie problemy. Pierwszy to hamulec hydraulik przedni. Musze "napompować" ze 2 razy żeby miał siłe zahamować bo tak to dźwignia dobija do końca i prawie w ogóle nie hamuje. Odpowietrzałem kilka razy i nic.
2 problem polega na tym, że gdy odpale skuter pochodzi z minutę, ssanie jeszcze działa, dam lekko gazu i mieli, ma meeeega koopa aż zciąga z siedzenia.. ssanie się wyłączy i robi się normalnie, czyli kopa niby ma ale nie to samo, bez porównania w ogóle...
Będę wdzięczny za odpowiedź na pytania lub chociaż na jedno z nich..
