Siemka. Postanowiłem przedstawić na tym forum mój skuter, jakim jest Piaggio NRG.
Moja historia ze skuterami rozpoczeła się w 2009 roku, gdy otrzymałem mojego Baotiana - klona colibra. Jednak po 1,5 roku rozstałem się z nim - po prostu byłem już na niego za duży. Końcówka sezonu 2009 i cały 2010 to borykanie się z problemami w moim Aeroxie, którego już nie mam. Jak się stałem posiadaczem 'gejucha'? (tak nazywamy skuter
) Otóż kiedyś całkiem żartobliwie właściciel tegoż skuterka zaproponował zamianę. Po jakimś czasie zaczęliśmy podchodzić do tego całkiem serio, aż w końcu się zamieniliśmy
Gejuch to żółte Piaggio Nrg Mc2 z 1998 roku. Poprzedni właściciel zaopatrzył ten skuter w cylinder Powerforce 70cc. Reszta setupu pozostała bez zmian, jednak planuję to zmienić, oczywiście jeśli kasa pozwoli
Aktualne plany:
- Gaźnik 17,5 (zamówiony)
- Wydech - ZX, Pro Replica, Yasiek Z/R, Laser. Mam także na oku PM X-Tech 360
- Wario - to już gdy zarobię
- Rozebrać i nasmarować zawieszenie przód.
- Wymienić piszczące przełożenia (zrobione)
- Spoiler od Mc3 (założony)
Zapomniałem dodać, że światła przednie to halogeny soczewkowe z allegro, zaopatrzone zarówkami H3 led (13 diód SMD)
Pomimo tego światła i tak są dość denne...
Kiedy kupiłem używane przełożenia koleś dał mi w gratisie przedłużkę IGM.
No a teraz fotki. Skuter zimuje u mnie na strychu
hiro95
a zapodaj fotke jak ci swieci ta żaróka h3 13diód SMD widzisz coś w nocy ? ?