Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum mieloch !
Chciałbym zaprezentować wam moją hondę x8r-x.
Od zawsze podobały mi się motory. Po zdaniu na kartę motorowerową zapragnąłem mieć swoją maszynę.
Szukając "swojej jedynej" przerobiłem wszystkie możliwe modele, zaczynając od keewaya huricana kończąc na aprilii SR. Któregoś słonecznego, pięknego dnia dostałem cynk, że ojciec znajomego, który sprowadza motory ze Szwajcarii posiada fajnego Roxa. Poprosiłem rodziców i po obiadku pojechałem go oglądać. Niestety Rox okazał się strasznym niewypałem. Jedyne, czego nie trzeba było w nim wymieniać było lusterko. W gąszczu pięknych ścigaczów i turystyków o pojemności 600+ wypatrzyłem moją hankę. Na początku myślałem, że to jakaś większa pojemność, ponieważ nigdy nie spotkałem się z tym skuterem. Po oględzinach kupiłem ją. To była jedna z najmilszych chwil w moim życiu. Motor ! Po prawie rocznym szukaniu w końcu mam motor !
Przyśpieszenie było naprawdę super zadowalające, lecz v max - no właśnie. Hanka była zablokowana, dlatego v max to tylko 55 km/h. Nie miałem nad czym się załamywać. Przez około 2 miechy uczyłem się jeździć na zablokowanym, a potem odblokowałem ją i od razu wsadziłem wario top racing.
Teraz kilka fotek:
I jeszcze wario:
Motor kupiony 2 tyg przed wakacjami 2010 roku.
Przebieg: 16k (ja zrobilem 1700)
Rok produkcji: 2000
v max: 75
Przyspieszenie: Zadowalające
Kupione części:
- Wariator top racing z rolkami 8g
- Nowy, seryjny przeciwtalerz
- Dzwon
Plany: Jak będzie kasa, to leo vince tt.
Malowanie Repsol, lub pomarańczowo-czarne.
Rozbierany był kilka razy... Niby nic takiego nie było wymieniane, lecz ciągle coś w nim dłubie, ale lubię to
Dziękuje i gratuluje wytrwałym za przeczytanie wszystkiego.
Proszę o ocenianie i propozycje co zmienić/wsadzić.
Pozdrawiam !
forkulus
. ALe już ja coś wymyślę 
