Dzisiaj jest 17 lis 2024, 7:45



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 24 mar 2014, 18:55 
*

Rejestracja: 15 mar 2014, 20:04
Posty: 1
Pojazd: Ventus Modo
Witam,

Opiszę dla potomnych ważne doświadczenia z w/w skuterem. Mówimy dokładnie o tym modelu :

Obrazek

Rocznik 2013, 2T.

Na danych technicznych można odnaleźć informację o mocy silnika: 4,4 KM, inni znów piszą o 3,8 KM.
Well... jeżeli powiem, że jest to silnik 1PE40QMB pewnie wielu się zdziwi.

Wygląda na to, że mamy kolejną wersję silnika 1PE40QMB. Czym się różni i skąd ma 4,4 KM?

Różnica pierwsza i zasadnicza: Wał ma średnicę 13,5 mm, co było dla mnie sporą niespodzianką. Krótko mówiąc możemy zapomnieć o wpasowaniu popularnych wariatorów tuningowych. Te o średnicy tulei standardowo 13mm NIE PASUJĄ ale....

...Chyba nie potrzebujemy tuningu w tym miejscu, ponieważ producent już o to zadbał.
Seryjny wariator jest z lekkiego stopu aluminium, przeciwtalerz również i wyglądają kropka w kropkę jak Malossi Multivar...z jedną różnicą.

Wariator zamontowany przez producenta jest o (UWAGA) 20g lżejszy od Malossi Multivar. TAAADAAAM.
Seryjny przeciwtalerz jest również lżejszy o kilkanaście gramów od Malossi. Skrzętnie wykazała te różnice waga jubilerska.

Na wariatorze nie ma żadnych blokad w postaci fabrycznej.

Różnica między tymi wariatorami jest jedna: Malossi ma rolki 16x13 a seryjny montowany przez producenta 15x12.

(Seryjne rolki zamontowane w skuterze to 15x12 5,1g.)

Z racji tego, że skuter jest naprawdę duży, układ wydechowy nie zawiera również żadnych blokad, przynajmniej takich, które można by samodzielnie usunąć, co było dla mnie kolejnym zaskoczeniem. Wydech jednak jest średnio głośny, jak dla mnie ZA GŁOŚNY.

V max po dotarciu na prostej nie przekroczyła 50 km/h.

Zaletą skutera jest naprawdę wysoka stabilność jazdy ponieważ posiada długą ramę, bardzo podobną do Rometa 797. Jedzie się nim bardzo pewnie, ale dzieje się to oczywiście kosztem zwrotności. Promień zawracania nie grzeszy zawrotnym rozmiarem.

Skuter spala na tej konfiguracji 3,5l /100 km przy czym należy brać pod uwagę, że do ułomków nie należę :). Jest to dosyć uciążliwe, ponieważ w baku mieści się tylko 4,5l.

Zaskakuje również zużycie oleju, wychodzi około 1l na 600 km jak do tej pory, producent obiecał litr na 800km.

Wykończenie ładne, ale chińskie. Miejscami o plastiki można pokaleczyć sobie ręce, więc warto posiedzieć chwilę z odpowiednimi narzędziami i dopracować chińskie odlewy.

Bardzo nieszczęśliwym miejscem jest pozycja lusterek. Mnie nie udało się ustawić ich tak, abym swobodnie wszystko widział, ponieważ jestem dosyć barczysty. Aby coś widzieć, muszę odchylić się lekko do tyłu, co jest nieco kłopotliwe. Pewnie pomyślę nad zmianą miejsca mocowania lusterek.

Jeszcze jedną wadą, która może być dla niektórych uciążliwa to słaba jakość montażu fabrycznego. Po dostarczeniu pojazdu przez dilera, spędziłem 30 minut na dokręcaniu wszystkich ważnych i mniej ważnych śrubek.

W moim przypadku okazało się również koniecznym umieszczenie pomiędzy niektórymi plastikami taśmy amortyzującej samoprzylepnej, ponieważ plastiki rześko o siebie dzwoniły podczas jazdy, szczególnie w okolicy kierownicy.

Siedzenie choć wygląda ładnie do szczytu wygody nie należy. Na dłuższych trasach należy się liczyć z odczuwaniem własnych czterech liter, u mnie ta dolegliwość występuje po 15 tym kilometrze ciągłej jazdy, czyli stosunkowo szybko. Jest ono po prostu za wąskie w przedniej części i twardawe.

Ogólnie pojazd prezentuje się ładnie, jeżdżąc odczuwa się naprawdę moc silnika, tylko trzeba dojść do tego w jaki sposób zmusić go do szybszej jazdy bez utraty mocy. Pewnie wkrótce zajrzę w okolice modułu, zastanowię się nad cichym i wydajnym tłumikiem.

EDIT Po jakimś czasie:
Modułu ruszać nie musiałem, sprawę załatwiła:

a) wymiana tłumika na Giannelli Go. Nie obeszło się bez przeróbek spawalniczych i zdjęcia blokad na tłumiku
b) wymiana rolek z oryginałów na 4,5g (na oryginałach 5,1g miał dosyć słaby start)

Wrażenia z jazdy potuningowej:

Silnik pracuje CICHO ! Huraaa !. Jakieś 40% ciszej niż z fabrycznym tłumikiem. Aby pogłębić efekt powciskałem między żeberka cylindra małe kawałki gumy, które przyciąłem z oryginalnych gum tłumiących z cylindra MZ-ki 150 cm (można kupić na allegro nówki a grosze). Obecnie brzmienia silnika bardzo przypomina bzyczenie słynnego Simsona S51- o to mi chodziło. Jadę i nikomu nie przeszkadzam.
Osiągi startowe zbliżone do fabrycznych, czyli jest moc i wystarczające przyspieszenie bez zamulania.
Żadna regulacja na gaźniku nie była konieczna.

W obecnej konfiguracji zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony jazdą we dwoje na tym skuterze. Praktycznie różnica pomiędzy jazdą samemu a we dwoje, jeżeli chodzi o osiągi, jest naprawdę niewielka. Skuter jest długi, duży i zaskakująco dobrze wyważony. Osoba siedząca na tylnym siedzeniu ma się czego złapać, opiera się o wyprofilowany kuferek i czuje się tam dosyć pewnie. Razem ważymy z żoną około 160 kg, natomiast skuter nie czuje tego w ogóle. "Tyłek" mu nie siedzi dzięki dwóm amortyzatorom, jazda po nierównościach jest dosyć komfortowa, nic o nic nie uderza, nie ma tzw. twardych punktów typu "ała". Na prostej można rozbujać się we dwoje w zależności od siły wiatru do prędkości pomiędzy 55 a 60 km/h i według mnie jest to graniczna prędkość bezpieczna na ten pojazd.

Silnik nie "śpiewa" przeciążeniem a najfajniejszy dźwięk "miękkości" uzyskuje przy prędkości 50 km/h.
Myślę, że jeżeli komuś zależy na jeździe we dwoje, tak jak było w moim przypadku, rozważa spokojny wypad na spacerek i relaksującą przejażdżkę, to ten skuterek jest naprawdę fajnym wyborem, szczególnie ze względu naprawdę dobre wyważenie. Moim zdaniem jest ono lepsze niż w Romecie 797, którego miałem okazje testować pod tym katem również, jednak są to podkreślam, moje subiektywne odczucia.

Od Rometa 797 Ventus III różni się na swoja niekorzyść tablicą rozdzielczą, która w porównaniu do 797 wygląda nieco tandetnie. Przyglądając się bliżej obu pojazdom estetyka na korzyść Rometa jest zauważalna, jednak nie rażąca. Wygląd ogólny pozostaje sprawą indywidualna oczywiście, mnie osobiście bardziej podoba się Ventus, wg mnie wygląda bardziej estetycznie i nowocześniej jeżeli chodzi o sylwetkę, a szczególnie "zarys dzioba".

Do każdego należy oczywiście wybór, czy warto zapłacić 600 zł więcej za Rometa 797, czy zostać przy cenie circa 4000 zł na rzecz Modo III (ceny dilerskie na rok 2014). Ogólnie warto postać przy obu pojazdach przed zakupem i podrążyć temat, wybrać to co dla nas najodpowiedniejsze. W obu przypadkach mamy tę sama jednostkę napędową i to samo wyposażenie.

Zachęcam również do zainteresowania się obsługą gwarancyjną obu modeli, ponieważ dilerzy zgodnie twierdzili, że z Rometem istnieją bardziej skomplikowane procedury gwarancyjne i firma prowadzi niekoniecznie korzystną politykę gwarancyjną, więc warto zapytać o szczegóły.

Szerokiej drogi. Pozdrawiam wszystkich :).


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy