Hmm to w wieku 7 lat dostałem już drugą Motorynkę była zniszczona i nie chodziła ale za 25zł tato postanowił ją zakupić. Do wymiany był Cylinder bo stary był zatarty a więc zakupiony został nowy tłok cylinder i pierścionki. Po założeniu motorynka śmigała jak marzenie. Pewnego dnia dziadek kupił mi farbę czarny metalic miałem z 12 lat i całą bez rozbiórki popsikałem na ten kolor. Pewnego dnia silnik został wyjęty i stał u mnie w domu w szafce w garażu 4 lata a rama była u dziadka. Kiedy nadeszła się okazja silnik zabrałem do dziadka. Pomyślałem zbliżają się wakacje a więc można ją zrobić przez ten czas. Nie myśląc długo w weekend zabrałem się za robotę zdjąłem ramę i tu tragedia, była strasznie zniszczona i zakurzona. Ale to mnie nie zniechęciło i zacząłem robotę. W trakcie roku szkolnego robiłem ją w weekendy a kiedy zaczęły się wakacje siedziałem od rana do wieczora w garażu i robiłem. Nie miałem pomysłu na lakier więc pojechałem do miasta popatrzeć jakie kolory są i ku moim oczom ukazał się piękny pomarańcz taki w jakim wychodziły z fabryk i kupiłem tą farbę. Nadszedł czas na malowanie. Wyczyszczona motorynka została przemyta rozpuszczalnikiem i zacząłem malowanie. Malowanie trwało 3 dni dlatego ze starałem się robić to jak najlepiej potrafię i wyszło zacnie. Po wysuszeniu zacząłem składanie wszystkiego i trwało to tylko 2 dni łącznie z zamontowaniem silnika (niestety na tą chwilę nie mam zdjęć motorynki z silnikiem włożonym). Wujek jak patrzał przed wyjazdem do Niemiec na nią (przez przypadek) mówił że już tylko na złom a teraz jak wrócił nie mógł uwierzyć że to ta sama motorynka która leżała na poddaszu w garażu. Do ukończenia projektu potrzebuję jeszcze dwie dętki oraz pływak do gaźnika i obicie siedzenia. Na razie stoi w kącie i czeka na te artykuły które zamówię niebawem (teraz zbieram na drugi skuter). Myślałem nad jakimś tuningiem ale jak kupiłem farbę to postanowiłem ją zrobić optycznie i silnik-owo tak jak wychodziły z fabryki. Plany co do niej są i co jest.
Nowy cylinder (jest)
Nowy gaźnik (jest)
Nowy iskrownik (jest)
Obicie siedzenie (będzie)
Pływak (będzie)
Nowy łańcuch (jest)
Teraz kilka zdjęć

Tak wyglądała
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e3c ... f7801.html


W trakcie remontu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/56b ... 30052.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3da ... 35baf.html


Już złożona rama
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/043 ... 3ca53.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f2 ... 58c81.html

Komentujcie a niebawem kolejne up-y

_________________

Kamek46 napisał : pasażer przy dohamowaniach "leci na mnie ", jeśli jest to pasażerka to można uznać to jako plus, gorzej gdy jest to kolega

Co wy chcecie? Ładna dryna. Po remoncie będzie dobrze wyglądała, ja bym do niej wsadził albo cylek 60ccm z allegro za 60pln albo seryjną 50ccm z epoki najlepiej po paru szlifach . I jeszcze gaźnik k60b, kolesie sobie chwalą to ruskie cudo w drynkach i komarkach. Też mam motorynke na polerkach które robiłem w zimie ale nie moge ustawić tego piepszonego zapłonu. To jest zmora tych motorowerów!

No jest orginalna 50 xD i to nie koniec robót za tydz kolejny up

_________________

Kamek46 napisał : pasażer przy dohamowaniach "leci na mnie ", jeśli jest to pasażerka to można uznać to jako plus, gorzej gdy jest to kolega

Fajna dryna jak byś ją sprzedał w idealnym stanie miał byś już duża częsc pieniędzy do skuterka ..

_________________


nie no spoko.

siewkamhr, wiem ale skuter zostaje ten co mam i na wrzesień paździrnik planuje kupić coś markowego już wiem co ale nie pisze zeby nie zapeszyć xD

_________________

Kamek46 napisał : pasażer przy dohamowaniach "leci na mnie ", jeśli jest to pasażerka to można uznać to jako plus, gorzej gdy jest to kolega

jesli chcesz jakies czesci do motoryny to pisz