Siema chłopaki! Już z początku powiem, że nie sprawdzałem przedtem, jakie mam części napędu w skucie, czyli Piaggio nrg mc1 '94r. Niedawno kupiłem sprężynki sprzęgła polini, rolki polini 6.9g (pisało, że oryginały 8.5), pasek dayco oraz centralkę hebo +60%. Dzisiaj złożyłem wszystko, dając sprężynki żółte (prawie najtwardsze) i oczywiście rolki. Ku mojemu zdziwieniu, ściągając wario ujrzałem błyszczący napis POLINI.. Zrozumiałem, że mam w skucie poliniaka speed control. Wywaliłem stare rolki i wziąłem obie gramatury na dwie ręce.. Wynikło z tego, że te co kupiłem są za ciężkie.. Kurde, jaki jestem wściekły..! Złożyłem wszystko łącznie z paskiem, odpalam, ruszam i buuu... Muł jak cholera. Sprężynki owszem sprawiły, że ruszam z wyższych obr., ale skut wgl nie ma siły. O ile przedtem mogłem ruszać pod górkę nie martwiąc się o przyspieszenie, tak teraz jest totalna klapa. Chłopaki pomóżcie, co robić? Zaraz dam upa, jeżeli w aptece zechcą mi zważyć rolki.
z góry dzięki
UP
rolki stare mają po 5.1g
Chciałem jeszcze dodać, że skuterem przy ruszaniu okropnie trzęsie!
Ostatnio zmieniony 16 maja 2011, 17:13 przez P Y T H O N, łącznie zmieniany 1 raz
|