Witam na początek chciałem się przywitać , jestem nowy na forum oraz chcę ulepszyć mój skuter

Więc zakupiłem piaggio fly 50 4T z przebiegiem 6000
Zakupiłem w sklepie mieloch cylinder 80ccm oczywiście wymiana przebiegła perfekcyjnie.
Co poczułem? hmm... wielka różnice na starcie bo na prędkości to praktycznie żadnej.
I teraz pojawia się mały problem jechałem sobie pod lekką górkę z moja kobieta no i nagle przy prędkości ~35km/h skuter się wyłączył. Zrozumiałem ze chyba przesadzam z waga i manetka. Lecz to nie wszystko coś syczy dziwnie od tego momentu , coś tak jak by tyrkotało nie wiem co to , generalnie nie czuje różnicy na mocy przed i po zdarzeniu, dolałem troszkę oleju do benzyny jest ok , lecz pozostaje ten dziwny tyrkot bardzo cichy.
Teraz pytanie co dalej? Cylinder jest , wiec? sprzęgło ? wariator ? pasek ? rolki ? czy wszystko razem?? hm.. jaka firmę polecacie?

Chciałem też przestrzec tych którzy wymieniają cylinder by faktycznie nie gazowali aż za nadto pozdrawiam serdecznie oraz czekam na wieści

Widzę ze nikt nie odpisuje
A wiec z tej niecierpliwości na waszą odpowiedz , kupiłem wariator athena , dzwon wind cooler cos tam , sprzęgło hebdo rr , pasek kevlar
Jak rozwalę wał to wam napisze.
A puki co to szukam doradcy co do gaźnika..... ktoś coś wie?

[glow=red]15.06.2011 Aktualizacja[/glow]
Variomatik Malossi Multivar 2000 Piaggio Liberty Fly 4T
Dzwon to Stage 6 Wind Cooler
Sprzęgło RR Hebdo ,Pasek kevlar.
Teraz takie oto pytanie , co to może być ? Otóż jadę sobie jadę tak jakoś już 40Km ,i nagle z niewyjaśnionych przyczyn coś mnie szarpie nagły spadek mocy i nagły jej przyrost to coś jak w łóżku z kobieta (wiecie) Czy to przypadkiem nie dzwon po nagrzaniu puszcza sprzęgło?? (ZAZNACZAM CZESCI WŁAŚNIE SKOMPLETOWAŁEM I ZAMIERZAM JE WYMIENIC) Wiec to wszytko jeździ na seryjnych częściach. Odczułem także kilka razy taki dziwny spadek mocy , Tzn.. Jadę spuszczam lekko gaz i dodaje lecz dziwny pyrkot slychać i zero mocy poprostu jedzie 30km/h i nie zwalnia nie przyspiesza ile mu gazu tam to nie ważne. Zastanawiam się co to mogło być zaznaczam ze Te wszystkie objawy po dobrym nagrzaniu ~40km przejechane. Prosił bym kogoś o radę a chodzi mi o łożyska wału i kola tylnego czy ktoś powie mi coś na temat??? Przypominam się z gaźnikiem także.
Pozdrawiam

Ps.. słyszę zawory przy około 2000-3000 Obrotów, czy to normalne?
Aktualizacja 9.8.11
No więc Wymienione wszystko jakies miesiąc temu,
Pierwsze ruszanie (załamka) skuter osiąga maxymalne obroty na starcie , rusza jak ruski czołg.
Pojeździłem chwile zrobiłem od tego momentu nieco ponad 1,500 Km.
Powiedzmy ze się wyrobił , czy pasek czy co nie wiem , osiągi się polepszyły z czasem, prędkość max to około 82Km/H mierzone na radarze ulicznym (Tym bez Fotek ) Ps. Mieszkam w austrii, Czeka mnie ponowna wymiana rolek , założylem te z zestawu malossi 4,7G czuje ze okolo 5,5 bylo by w sam raz moze nawet 6 , najgorsze ze nie wiem jakie były wcześniej starte , ważył nie będę eheh. Jedno co mnie martwi to przegrzewanie się silnika aż do momentu kiedy traci moc tak jak by zawory puchły czy coś nie wiem przerywa nagle dostaje kopa jazda jest wręcz niemożliwa. Opracowałem układ chłodzenia jutro może znajdę czas na zamontowanie zestawu(fotki dodam niebawem)
Co nastąpiło od niedawna to dziwny dźwięk przy starcie (dzwoni chyba sprzęgło ) kopuła jest nagrzana chyba do granic możliwości (Dzwonu z pseud chłodzeniem nie polecam to jest jakaś ściema Model ten w/w) Przy wolnym ruszaniu dźwięk jest znikomy
Tymczasem to tyle co chciał bym dodać jeśli chodzi o rasowanie FLY504T , niebawem napisze jak sprawuje się chłodzenie.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów