Witam, mam poważny problem z moim piaggio nrg power. Po raz kolejny przepaliło mi się łożysko wału, nie wiem jaka jest tego przyczyna. Mam łożyska SKF, wymieniłem wał, pasek, przeciwtalerz, wariator, ale nic to nie zmieniło, znów po ok 500km siadło mi łożysko od strony wariatora. Ktoś wie co może być tego powodem?

hardlook, krzywy wał lub bardzo ostra jazda.

_________________

BEST NRG!!!! FUCK AEROX OR SPEEDFIGHT!

No właśnie, też myślałem że krzywy wał, ale wymiana nic nie zmieniła. A jazda, jak to jazda 2T, ale też bez przesady. A czy jest możliwość, że w jakiś sposób, uszkodzony jest któryś z karterów? Bo za każdym razem, pod łożyskiem znajduję drobne opiłki metalu, co bardzo mnie zastanawia.

Moim zdaniem zle to skladasz.