Dzisiaj przypchał mi się gaźnik w moim piaggio w cieczy wyciągnąłem go poczyściłem i założyłem po czym już nie odpalił. Pomoże mi ktoś może czemu tak się stało i w czym szukać przyczyny?

_________________

LwG

ja po czyszczeniu zawsze naciągam paliwo do komory ,zakładam waż od benzyny ,a ten od podciśnienia do ust i zasysam tak na pół minuty ,śróbka mieszanki tak na jeden obrót i prubuje

Może coś źle poskładałeś ? Świeca mokra czy sucha ? Po czyszczeniu gaźnika trzeba pokopać troszkę żeby paliwo się nabrało w gaźniku (lub po prostu nalać do komory pływakowej)

Jeżeli świeca jest mokra może zawiesił się pływak ... i go zalewa i nie odpala

Posprawdzaj wszystko

_________________

Zajrzyj do mojego CPI

No to wielkie dzięki za pomoc. Może coś lejsze tzn jakaś inna przyczyna.

_________________

LwG

Normalka, ze musisz go dluzej pofyrtac. Jesli to nie przyniesie rezultatu to zobacz kolor swiecy.

maciek805, Jutro zaciągnę paliwo i zobaczymy co z tego będzie. Jak odpali bd super a jak nie to się odezwę.

_________________

LwG