Witam.Wczoraj przydarzyła mi się pewna rzecz.Natomiast jade i nagle skuter zaczął strasznie trząść i jechać max 20 to go zgasiłem.Doprowadziłem do domu otwieram kopułe a tam szczęki od sprzęgła całe osobno....Ostatnio wymieniałem sprężynki i założyłem stare zegery...I mój wujek powiedziałem ,że żadne zegery już nie będą siedziały na tym sprzęgle ,bo te słupki co są mają już za małe te dziury i ,że trzeba nowe sprzęgło...A kolega powiedziałem ,że sprzęgło się rozsypało ,bo ja jak zakładałem sprężynki sprzęgła to troche je odginałem;/ I jestem ciekawy jaka jest tego wina..A tak wgl ile cm powinny mieć okładziny w sprzęgle? Z góry dziękuje za dopowiedź..
Ostatnio zmieniony 18 mar 2012, 17:53 przez Kontek, łącznie zmieniany 1 raz
|