Cześć. Mam gilere runner sp 50 z 2010r. Jak wiadomo w tych modelach licznik jest elektroniczny. Kilka dni temu zmieniłem cylek z 50 na 70cc . Na 50cc prędkość normalnie rosła w górę od 80 do 95, a teraz po założeniu siedemdziesiątki jak mam 80 km/h przez kilka sekund jest 80 a potem skacze do 92-94 i po chwili znowu spada do 80.. ( nie wiem jak dalej, bo dotarłem dopiero 200km i nie chce męczyć cylindra). Oczywiście prędkość ''spada'' tylko na liczniku, na drodze nie( dziwnie wytłumaczyłem ale powinniście się domyślić o co mi chodzi
Pzdr

up :C

Też miałem cyrki z tym zakichanym licznikiem. Licznik resetował mi się podczas jazdy (Trip i prędkość). Musiałem się zatrzymać i odpalić go jeszcze raz. Problem tajemniczo sam się rozwiązał. Dużo osób ma z nimi problemy.

_________________

[center][/center]

[center]Zobacz moją runcie [/center]

Raczej żaden kabelek mi się nie odłączył czy coś, bo ślimak jest nowy( stary padł -.- ).. Sam nie wiem.. na seryjnym cylku bylo normalnie.. 80,83,84,87,90,92.. itd..

Ja miałem to samo że ruszałem pokazywał mi (czasami) 0 i później jebs do 100 i po kilku dniach przestał działać. Jak skuter stał z załączoną stacyjką i ruszałem kablem to mi pokazywał prędkość (podczas postoju). Okazało że kabelek się przerwał. Sprawdź dokładnie czy nie masz gdzieś gołego kabla (bez grubego pancerza) i czy się gdzieś nie przerwał, może być przerwany pod pancerzem pojedyńczych kabli

_________________

Mój Ice ===> viewtopic.php?t=301302
Lajkować oraz Zapraszamy na przeglady !! ==> https://www.facebook.com/rsautowaldhof?fref=ts

Ale chodzi o to, że od 0 do 80 pokazuje normalnie, bez żadnych przerw. Dopiero od 80 do 90 jest problem..