Witajcie
Złożylem sobie silnik , kompresja 10,8 myślę ok na pewno zapali bd super śmigać .
Po złożeniu tego wszystkiego nie chciał wgl zapalić , wstrzyknąłem troche paliwa kilka razy i tylko za 1 razem zechciał trochę pochodzić i potem zgasł ,
Sprawa jest o tyle dziwna że przed schowaniem go do garażu kompresja wynosiła już 14 barów O_o co jest niemożliwością dla silników benzynowych ,
Dodam że są nowe uszczelki , iskra również jest , w sumie przed złożeniem mi odpalał ale miał zryte uszczelki na głowicy i nie za bardzo chodził , a teraz to juz wgl kaplica jest .
Jakieś genialne pomysły ?
_________________ Bądź Modny - Myśl Samodzielnie
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=10556700
Części Do Peżota 100 !
|