Witam wszystkich
Posiadam Piaggio Zip 4T z 2003 roku od jakiegoś czasu w skuterze zacząłem słyszeć jakieś syczenie w okolicy gaźnika rozebrałem go i okazało się że w moim króccu ssącym

http://imageshack.us/photo/my-images/99/59484097.jpg/

doszło do przerwania które zaznaczyłem na kolejnej fotce:
http://imageshack.us/photo/my-images/11/76948415.jpg/

na obu fotkach widać jakby kanał który prowadzi od jednego końca króca
http://imageshack.us/photo/my-images/10/53737142.jpg/

do drugiego
http://imageshack.us/photo/my-images/259/49767222.jpg/

Chciałem Was zapytać po co właściwie ten kanalik jest czy można go zatkać i czy przez niego skuter może w ogóle nie chcieć zapalić?

zaizoluj przerwanie tasmą izolacyjną i lataj dalej.
jak zatkasz go to nie odpalisz

_________________

Monster nr.3

Sprawdziłem ten króciec. w ogóle rozebrałem cały silnik, wymieniłem wszystkie uszczelki od cylindra. Złożyłem do kupy wyregulowałem luz zaworowy, przerwę na świecy. Kupiłem zestaw regeneracyjny do gaźnika (pływak, dysze, uszczelki) złozyłem do kupy. Iskra jest, króciec uszczelniony, zatykam przedów który idzie do filtra powietrza czyć ze ciągnie i....
I lipa, nie zapala. Czy ktoś ma pomysł jak go odpalić?

Jest jeszcze jedna sprawa, choć widzę że zainteresowanie nikłe. Wygląda na to że zawór ssący jest nieszczelny. Ile kosztuje jeśli ktoś wie regeneracja głowicy. Może jest inny sposób. Ewentualnie czy do Piaggio 4T pasuję cylindy 4T od chińczyków?